Gracz podłączył PS4 do lotniskowych monitorów i uruchomił Apex Legends
Ochrona nie pozwoliła dokończyć rundy.
Młody mężczyzna podłączył PS4 do monitorów z informacjami dla podróżnych na lotnisku Portland International, by pograć w Apex Legends.
Według informacji pozyskanych przez lokalną stację radiową KXL News, wczoraj - 16 stycznia - jeden z pasażerów wyjął konsolę z torby, a następnie podpiął urządzenie do wyświetlacza, który prezentował mapę budynku.
Skaner służb bezpieczeństwa lotniska wykrył działanie gracza jako próbę „przejęcia” monitora. Ochrona szybko zareagowała i „uprzejmie” zażądała zaprzestania używania ekranów i odłączenia PlayStation 4.
W odpowiedzi miłośnik wirtualnej rozrywki miał „bardzo grzecznie” zapytać, czy mógłby dokończyć rundę w Apex Legends. Nietrudno się jednak domyślić, że nietypowa prośba spotkała się z odmową i mężczyzna musiał zakończyć zabawę.
- Oczywiście nie chcieliśmy, by do czegoś takiego doszło, ponieważ podróżni potrzebują informacji, które przedstawiamy na tych ekranach - oznajmiła Kama Simonds, rzeczniczka lotniska na antenie KXL News. Podkreśliła, cała sytuacja zakończyła się „sympatycznie”.
Dodała jednocześnie, że incydent „dobrze przypomina”, czego nie należy robić w podobnych miejscach. Nie sprecyzowano jednak jakiego dokładnie modelu konsoli używał mężczyzna - podstawowego PS4, czy wersji Pro.
Źródło: Oregonlive
Następnie: Rośnie popyt na książki o Wiedźminie w USA - wydawnictwo drukuje pół miliona nowych egzemplarzy