Gracz przeszedł Fallout: New Vegas kontrolerem z Guitar Hero
Nie mógł skakać, podnosić przedmiotów, ani patrzeć w górę i w dół.
Właściciel kanału Mitten Squad na YouTube ukończył Fallout: New Vegas, używając wyłącznie kontrolera z Guitar Hero - plastikowej gitary. Osiągnięcie łączy niezwykły spryt, cierpliwość i wiedzę o grze.
Używając programu do mapowania, śmiałek przypisał przyciski na gitarze do odpowiednich akcji w grze. Ze względu na ograniczoną liczbę przycisków, musiał zrezygnować z wielu udogodnień, chociażby możliwości spoglądania w dół i w górę. Postać mogła się więc obracać jedynie w lewo i prawo.
Ponadto, bohater nie mógł skakać, zmienić kamery na trzecioosobową, chodzić na boki, blokować ataków, czekać określoną liczbę godzin, podnosić przedmiotów nie znajdujących się w skrzyniach lub ciałach oraz używać systemu dokładnego celowania V.A.T.S.
Utrudnienia sprawiły, że Mitten nie mógł wejść w interakcję z postaciami, które znajdowały się poniżej celownika, co wymuszało oczekiwanie, aż NPC wstanie z krzesła. Niemożliwe było też przeszukanie ciał, które znajdowały się na ziemi. Tutaj pomógł jednak spryt: gracz zabił kluczową postać na schodach, aby dosięgnąć wroga.
Rezygnacja z opcji spoglądania w górę i w dół oznaczała też niemal całkowite wykluczenie korzystania z broni palnej, dlatego najlepszym wyjściem było początkowe przypisanie dużej liczby punktów do umiejętności walki wręcz. Śmiałek postawił też na retorykę, aby jak najwięcej konfliktów w grze rozwiązać bez uciążliwych pojedynków, a także leczenie, by jak najlepiej wykorzystywać Stimpaki, przywracające zdrowie.
Co ciekawe, w niektórych momentach gracz był zmuszony do korzystania z broni palnej - gra przypominała wtedy klasyczne FPS-y, w których postać spoglądała tylko w lewo i prawo.
Następnie: PS5 z patentu Sony to konsola deweloperska - do graczy trafi inny projekt