Skip to main content

Gracz ukończył Elden Ring w 2,5 godziny - bez otrzymania choćby jednego ciosu i bez levelowania postaci

Tak, to możliwe.

Fani gier From Software wciąż przesuwają granice tego, co jest możliwe w Elden Ring w kwestii różnych wyzwań. Streamer Ainrun może się pochwalić ukończeniem gry w 2,5 godziny, i to bez otrzymania choćby jednego ciosu oraz bez levelowania postaci.

W przeciwieństwie do innych speedrunnerów podejmujących się wyzwania typu no-hit, Ainrun pokonał Grafted Sciona, a więc pierwszego bossa, który zazwyczaj jest pomijany przez graczy, którym zależy na czasie - zeskoczenie z klifu i śmierć pozwala szybciej kontynuować rozgrywkę.

Robiłem no-hit runy i speedruny gier From Software od 2020 roku, zaczynając od Dark Souls 1” - powiedział Ainrun w rozmowie z Kotaku.

Osobiście czuję, że [pominięcie Grafted Scion - red.] przerywa sekwencję, którą twórcy chcieli, abyś przeszedł, aby zrobić postępy w grze, więc zdecydowałem się na walkę (...). Zmotywował mnie też fakt, że większość innych graczy decyduje się na pominięcie tego bossa. Moim zdaniem wyzwanie powinno być wymagające, więc używanie skrótów nie ma sensu.

Ainrun nie wydał ani jednej runy na ulepszenia postaci, więc możliwości tworzenia buildu postaci były ograniczone. Streamer postawił jednak na build ogłuszający, dzięki czemu mógł utrzymać dystans, gdy wróg był agresywny, a zadawać obrażenia, gdy był ogłuszony i powalony.

Zobacz także