Gracze chcą wydłużenia czasu na zwrot Microsoft Flight Simulator - przez duży rozmiar
Na platformie Steam.
Użytkownicy Steama domagają się od Valve wydłużenia czasu na złożenie wniosku o zwrot pieniędzy za debiutujące dzisiaj Microsoft Flight Simulator. Powodem jest duży rozmiar gry.
Standardowo klienci wspomnianego sklepu mogą żądać refundacji za daną produkcję w ciągu dwóch tygodni od zakupu, o ile nie była uruchomiona łącznie przez dwie godziny. W przypadku symulatora lotniczego od koncernu z Redmond dwugodzinny okres często okazuje się niewystarczający.
Przed uruchomieniem pozycji trzeba pobrać około 150 GB danych. Pliki ściągane są jednak nie przez aplikację Steam, a launchera (klienta) tytułu. Włączenie programu traktowane jest zaś przez platformę Valve jako uruchomienie gry, a co za tym idzie - zużywającego czas na zwrot.
- Właśnie pobrałem Microsoft Flight Simulator na łączu 500 Mb bez limitu transferu, co zajęło mi trzy godziny. Byłem zaskoczony, gdy po zamknięciu okienka ściągania odkryłem, że Steam potraktował to jako trzygodzinną rozgrywkę - powiedział naszym kolegom z brytyjskiego Eurogamera jeden z czytelników.
Autor popularnego Garry's Mod i inni gracze sugerują, że Valve powinno wydłużyć czas na zwrot produkcji lub w tym przypadku całkowicie zrezygnować z podobnego ograniczenia. Tłumaczą, że jeżeliby tytuł im się nie spodobał, nie mogą starać się o refundację, ponieważ w okresie, gdy mogliby złożyć wniosek, musieli pobierać niezbędne pliki.
Microsoft Flight Simulator to kładąca nacisk na realizm produkcja, pozwalającą latać szeregiem zróżnicowanych samolotów. Użytkownicy mogą udać się w niemalże dowolne miejsce - cyfrową Ziemię stworzono na bazie danych z wyszukiwarki Bing.
Polub nas na Facebooku | Obserwuj na Twitterze | Źródło: Eurogamer.net