Gracze Diablo 4 chcą atrakcji po setnym poziomie doświadczenia
By nie marnować doświadczenia.
Fani Diablo 4 zastanawiają się, jak rozwiązać problem „marnującego się” doświadczenia po osiągnięciu maksymalnego, setnego poziomu doświadczenia w grze. Potrzebny jest sposób na ich wykorzystanie - argumentują.
W poprzedniej odsłonie części po dotarciu do granicy poziomów przez długi czas zdobywaliśmy jeszcze poziomy mistrzowskie. W „czwórce” system Paragon został jednak „wkomponowany” w ścieżkę prowadzącą właśnie do „setki”. Po osiągnięciu tego pułapu pasek doświadczenia staje się złoty, a dodatkowe punkty do niczego się nie przydają.
„Obecnie po osiągnięciu setnego poziomu wszystko zwalnia. Celem staje się bieganie po Piekielnych Przypływach i polowanie na materiały z Varahana, ale to mało atrakcyjne” - narzeka jeden z fanów w serwisie Reddit. „Po pewnym czasie nie szukamy już nowego sprzętu, nie ma szans na wielkie znalezisko po drodze. Marnujemy po prostu czas, dopóki nie spędzimy pięciu minut na walce z Durielem”.
Część graczy powie zapewne, że niejaki „Assignment_General” nie do końca celnie zidentyfikował problem, ponieważ ten nie leży do końca w „przepadających” punktach doświadczenia, lecz w braku jakichkolwiek rozbudowanych atrakcji endgame w Diablo 4. Gdyby było co robić po dotarciu do „setki”, dodatkowe XP nikomu by nie przeszkadzało.
Pomimo tego nie brakuje pomysłów na wykorzystanie tych punktów. Jeden z graczy proponuje całkiem interesujące, że mogłyby stawać się dodatkową walutą, do wydania na przydatne przedmioty i materiały, służące - dla przykładu - do pomocy przy modyfikowaniu sprzętu, zmniejszając losowość statystyk.
Są też zainteresowani prostymi przedmiotami kosmetycznymi. Nie brakuje jednak argumentów, według których system działa poprawnie, ponieważ niektórzy gracze nie mają czasu, by dotrzeć nawet do 100. poziomu. A jeśli komuś się uda, to zawsze może założyć nową postać i zacząć od nowa.
„Doświadczenie musi coś robić po setnym poziomie. Zabijanie wielkich grup potworów i nie dostawanie czegokolwiek w zamian to nie jest fajna zabawa” - komentuje inny gracz. „Coraz częściej po prostu przebiegam obok potworów, co nie ma żadnego sensu w grze action-RPG”.