Skip to main content

Gracze Helldivers 2 nie mogą się nadziwić, jak słaba jest broń z nowych Obligacji

Ujędrniacz nie zdobył serc.

Zgodnie z tradycją, nowa dostawa broni w Helldivers 2 to także nowa okazja do krytyki. Tym razem oberwało się karabinowi szturmowemu „AR-61 Ujędrniacz”, która wydaje się sporym krokiem wstecz w porównaniu do standardowego wyposażenia.

Szybki rzut okiem na statystyki Ujędrniacza pokaże, że nowość nie wyróżnia się niczym szczególnym pośród innych karabinów, oferując przeciętną siłę strzału z mniejszym odrzutem oraz ograniczoną pojemnością magazynka. Ciekawie brzmi jednak dodatkowy opis, wspominający o „większej mocy zatrzymywania”.

W praktyce Ujędrniacz okazuje się jednak co najwyżej przeciętny. Nie byłoby to zapewne większą kontrowersją, gdyby nie fakt, że mowa o broni z pakietu premium, na który gracze muszą wydać ciężko zarobioną walutę. Wśród dyskusji na forum Reddit pojawia się więc pytanie: po co właściwie twórcy projektują tak nijakie bronie?

Broń premium tylko z nazwy.

Mniejsza pojemność amunicji, takie same obrażenia, mniejsza szybkostrzelność, znikoma różnica w odrzucie i kilka dodatkowych magazynków. Ekstra - czytamy w najpopularniejszym aktualnie wątku na forum. „Po prostu przestańcie tworzyć tak bezużyteczną broń, proszę was”.

Podoba mi się to, jak tę broń się »czuje«, ale zdecydowanie nie tak to powinno wyglądać pod względem liczb. Przyjemnie się z niej strzela i ma dobry odrzut, ale statystyki sprawiają, że jest tragiczna” - komentuje inny użytkownik. Gdzie indziej przewijają się jeszcze narzekania, że Ujędrniacz ma inny kolor, niż zapowiadano, ale to akurat błąd, o którym twórcy już wiedzą.

Pełny zestaw nowych Obligacji.

Pozostaje więc jedynie liczyć na to, że twórcy wezmą krytykę do serca i wzmocnią Ujędrniacza w aktualizacji. Sam szef Arrowhead Game przyznał niedawno, że studio ma problem z balansowaniem broni i będzie starało się poprawić ten element w przyszłości.

Zobacz także