Gracze Helldivers 2 zostawiają grę włączoną na noc, żeby nie czekać w kolejkach
Nie wyłączają jej też, kiedy idą do pracy.
Helldivers 2 bije kolejne rekordy popularności i mimo że twórcy starają się nadążyć, serwery mają ograniczoną pojemność graczy - a to oznacza długie kolejki w godzinach szczytu. Fani znaleźli jednak sposób, by mieć zapewnioną możliwość zabawy. Zwyczajnie nie wyłączają gry, żeby pozostać zalogowanym. Twórcy chcą jednak zwalczyć takich zapychaczy AFK.
Kiedy już będziemy mieli szczęście i zalogujemy się do Helldivers 2, najgorsze, co może się stać, to niemożliwość wyszukania graczy do oddziału i nieplanowane wyrzucenia z meczu. Dopóki nie wyłączymy gry, nie grozi nam jednak kolejka i całkowita blokada zabawy, nawet jeśli nasz żołnierz zwyczajnie stoi na swoim okręcie w stanie całkowitej bierności. Część fanów zauważyła, że twórcy nie wyrzucają graczy AFK, więc postanowiła się nie wylogowywać. Oto kilka wspisów z oficjalnego Discorda gry, zgromadzonych na Reddicie:
- „Pozostałem zalogowany, kiedy poszedłem do pracy, żebym nie musiał czekać, kiedy wrócę”
- „Czas na sen. Wygląda na to, że zwyczajnie pozostanę zalogowany przez noc”
- „Udało się. Teraz pozostanę zalogowany już na zawsze”
- „Pozostałem zalogowany przez całą noc, żeby nikt nie zajął mojego miejsca na serwerach”
- „Ja i 12 moich przyjaciół pozostajemy zalogowani, j***ć resztę”
@Arrowhead GS: You're gonna need an AFK timer.
byu/Vodac121 inHelldivers
Trudno wyczuć, które z tych wpisów są na serio, a które to tylko trolling, ale bierni zapychacze blokują miejsca osobom, które faktycznie mogłyby w danym momencie aktywnie uczestniczyć w grze. Rozwiązanie tego problemu jest jednak najwyraźniej w drodze.
Johan Pilestedt, szef studia Arrowhead, został na X zapytany o temat auto-kicka dla osób w trybie AFK. Deweloper stwierdził, że to dobry pomysł i już przekazał sugestię do reszty zespołu.
Wydaje się, że najwięcej graczy powinno włączać Helldivers 2 w weekend, ale jeszcze wczoraj - a więc w poniedziałek - gra zaliczyła kolejny rekord, tym razem 411,4 tys. osób jednocześnie. Dziś odbędzie się więc kolejny test elastyczności serwerów (i cierpliwości fanów).