Gracze już przechodzą Sons of the Forest w 8 minut
Nie ma czasu na podziwianie widoków.
Sons of the Forest, które w ubiegłym tygodniu zadebiutowało we wczesnym dostępie na Steamie, okazało się niemałym fenomenem. Gracze już przechodzą popularną grę na czas, a najlepsze wyniki mogą zaimponować.
Na przykładzie kontynuacji The Forest z 2018 roku świetnie widać, jak wszystko jest ze sobą powiązane w naszej branży. Twórcy przygotowali świetną produkcję, która szybko zdobyła popularność wśród graczy, co przełożyło się na wysoką liczbę streamów. Z kolei speedruny to jedna z popularniejszych kategorii transmisji na żywo, więc bicie rekordów w przechodzeniu dzieła Endnight Games było tylko kwestią czasu.
Z tego powodu speedrónów z Sons of the Forest wręcz należało się spodziewać, choć chyba nikt nie podejrzewał, że w tak krótkim czasie od premiery gracze zejdą do czasów w granicach 8 minut. Wystarczy zajrzeć na stronę speedrun.com, by na własne oczy zobaczyć niesamowite wyniki. Udział w biciu rekordów bierze obecnie 31 zarejestrowanych speedrunnerów, co jest niezłym osiągnięciem, biorąc pod uwagę, że mowa o grze małego studia, która zadebiutowała niecały tydzień temu.
W kategorii Any% Glitched, w której można pomijać spore fragmenty rozgrywki i korzystać z wszelkich błędów, dominuje niejaki fruich z Turcji, który na poziomie Peaceful osiągnął czas 7 minut, 27 sekund i 683 milisekund. Na wyższych poziomach trudności dominuje Benjamin_Sama z czasami 8 minut, 44 sekund i 967 milisekund (Normal) i 8:53:967 (Hard).
Co ciekawe, ukończenie gry w kooperacji zdaje się trwać niemal dwa razy dłużej - najlepszy wynik w tej kategorii osiągnęli Sebastio i nimrasky, którym przejście Sons of the Forest we dwójkę zajęło na najniższym poziomie trudności 14 minut, 13 sekund i 900 milisekund. W kategorii Any%, ale bez wykorzystania błędów znajdziemy tylko jeden wpis - Magoroku z Wielkiej Brytanii osiągnął wynik 53 minut, 8 sekund i 89 milisekund.
Sons of the Forest nadal znajduje się w Early Access i będzie rozwijane jeszcze przez długi czas, co oznacza, że wiele z błędów wykorzystywanych przez speedrunnerów może zostać załatanych. W związku z tym tabela rekordów może wyglądać zupełnie inaczej po premierze pełnej wersji gry, choć najszybsi gracze pewnie jeszcze nie jednym nas zaskoczą.