Gracze Manor Lords mają szlaban na rozmowy o modach
Choć twórca zachęca do eksperymentów.
Moderatorzy oficjalnego kanału Discord strategii Manor Lords dali graczom szlaban na dyskusje o modyfikacjach do gry. Twórca prosi także, aby grający z zainstalowanymi modami nie wysyłali raportów z błędami, ponieważ mocno komplikuje mu to prace.
Oczywiście zakaz dotyczy tylko tych osób, które chcą się angażować w życie społeczności Manor Lords. Moderator oficjalnego kanału przypomniał, że produkcja nie jest jeszcze gotowa i nie wspiera modów oficjalnie, więc gracze powinni ograniczyć się do dyskusji o podstawowej wersji gry, czyli pozbawionej biegającego po wiosce Shreka.
„Śmiało eksperymentujcie i bawcie się z modami, ale jeśli już ich używacie, to nie zgłaszajcie błędów. Spędziłem dziś nieco czasu na sprawdzeniu błędu na temat »brakującego modelu spichlerza«. Po czasie odkryłem, że wywołała go modyfikacja »storage plus«” - napisał na platformie X twórca Manor Lords.
Eksperymentowanie z modami w fazie wczesnego dostępu może być nieco skomplikowane z uwagi na aktualizacje, które potrafią fundamentalnie zmienić systemy rozgrywki. Nie inaczej będzie zapewne w przypadku Manor Lords. Pierwszy patch jest już dostępny do testów, a z czasem zostanie wydany dla wszystkich graczy.
Obecnie nie jest jasne, kiedy zmiany z aktualizacji wejdą do gry oficjalnie. Z ważniejszych nowości wymienić można osłabienie handlu w drzewku rozwoju osady, nowy system podatków czy zmiany balansu rozgrywki, choćby w konsumpcji piwa przez chłopów.
Na razie w Manor Lords zagramy wyłącznie na PC, poprzez Steam, GOG, Epic Games Store i abonament Game Pass. Twórca ze studia Slavic Magic nie zdradził, jak długo tytuł pozostanie w fazie wczesnego dostępu.