Gracze masowo przedłużali PS Plus i PS Now. Sony podobno zablokowało proceder

Aktualizacja (29.04): Sony potwierdziło, że zablokowało przedłużanie PS Plus i PS Now na dłuższy okres - choć tylko tymczasowo. Na stronach PlayStation wyjaśniono, że aktywni subskrybenci będą mogli wydłużyć abonamenty dopiero po starcie odświeżonej usługi.

Zaznaczono, że wszelkie kupione kody i karty dodające kolejne miesiące subskrypcji nie przepadną: zainteresowani będą mogli z nich skorzystać po 22 czerwca, gdy wystartuje nowa wersja PlayStation Plus.

Jest jednak grupa osób, która może aktywować nabyte klucze - użytkownicy bez aktywnego abonamentu.

Ponadto jeżeli w dniu startu nowej wersji programu będziemy posiadali PS Plus, pojawi się możliwość konwersji subskrypcji do wybranego planu. Przykładowo trzy miesiące usługi przełoży się na 92 dni opcji Essential, 58 dni Extra oraz 46 dni Premium.

Oryginalna wiadomość (28.04): Wygląda na to, że Sony przynajmniej w niektórych krajach zablokowało przedłużanie abonamentów PS Plus i PS Now na dłuższy okres. Część graczy wykorzystywała taktykę, by za pomocą kart pre-paid zapewnić sobie tańszy dostęp do usługi, gdy ta przejdzie w czerwcu na system trzech różnych planów.

Jak wyjaśnia bowiem Sony: „Jeśli Twoja subskrypcja nie wygaśnie przed wprowadzeniem zmian w usłudze, przeniesiemy Cię na nową subskrypcję PlayStation Plus”.

Co więcej, jeśli posiadamy zarówno Plus, jak i PS Now: „przeniesiemy Cię na plan subskrypcyjny PlayStation Plus Premium i wyznaczymy nową datę pojedynczej płatności, w zależności od tego, która z tych dwóch subskrypcji kończy się jako ostatnia”.

Właśnie ta ostatnia kwestia sprawiała, że gracze zaczęli wykupywać PS Now nawet na kilka lat do przodu, właśnie po to, by uzyskać później PS Plus Premium – najdroższą wersję abonamentu – na taki sam czas.

Użytkownicy forum ResetEra donoszą teraz, że Sony najwyraźniej ukróciło proceder. „Ze względu na nadchodzące zmiany w subskrypcji, grupowanie PS Plus nie jest obecnie możliwe” – dowiedział się jeden z graczy od pomocy technicznej firmy.

Pewnym problemem jest fakt, że nawet „normalni” konsumenci nie mogą podobno przedłużyć usługi. „Rozumiem, jak frustrująca musi być ta sytuacja. Mogę jedynie poradzić, by poczekać do zakończenia obecnej subskrypcji i wtedy użyć kodu” – dodaje pomoc techniczna.