Gracze "narobią w spodnie" - Hideo Kojima chce stworzyć nowy horror
Japończyk stawia na grę grozy.
Hideo Kojima - jeden z głównych twórców Death Stranding - po raz kolejny przyznał, że chciałby przygotować horror. Deweloper przekonuje, że nowa produkcja przerazi graczy.
Japończyk w wywiadzie na gali rozdania nagród BAFTA - projektant otrzymał statuetkę za całokształt pracy - poruszył temat P.T., czyli dema niezrealizowanego Silent Hills. Stwierdził, że projekt był jedynie eksperymentem i planuje przygotować kolejną tego typu pozycję.
- Pewnego dnia chciałbym stworzyć następny horror. Produkcję wykorzystującą rewolucyjną metodę do wykreowania atmosfery terroru, która sprawi, że gracze nie tyle, co zsikają się w spodnie, a zes**ją się w nie. Mam już kilka pomysłów - tłumaczy.
Kojima jednocześnie przyznaje, że jest człowiekiem, którego łatwo wystraszyć, na przykład zjawami pojawiającymi się w ciemności. Uważa, ze właśnie dlatego byłby w stanie przygotować grę, mogącą przerazić odbiorców.
Odnosząc się zaś do P.T, zaznacza, że projekt bazował na strachu wywoływanym przez nieznane. Demo okazało się sukcesem, który jednak nie zaskoczył dewelopera - spodziewał się takiej reakcji graczy, ponieważ produkcja wzbudzała zainteresowanie swoją tajemniczością.
Najnowszym dziełem Hideo Kojimy jest Death Stranding. Z nieoficjalnych informacji wynika, że według pierwotnych założeń, gra miała w większym stopniu kłaść nacisk na grozę, ale koncepcję zmieniono podczas prac.
Źródło: VG247
Następnie: Need for Speed w prawdziwym świecie - wideo fana