Gracze narzekają na płynność gier po aktualizacji Windows 10
Spadki i zacinanie.
Kwietniowa aktualizacja Windows 10 negatywnie wpływa na wydajność i działanie gier - wynika z opinii coraz większej liczby graczy. Również Nvidia zaleca powrót do wcześniejszej wersji systemu.
„Microsoft wymusił kwietniową aktualizację, ale ma ona te same problemy, jakich doświadczyliśmy w poprzedniej, opcjonalnej łatce” - podsumowuje jeden z użytkowników w serwisie Reddit. „Losowe zacinanie, niestabilna liczba klatek na sekundę, chwilami zepsuta synchronizacja pionowa”.
Pod wpisem pojawiły się kolejne komentarze z opisami problemów. Konfiguracja wydaje się nie mieć znaczenia - o podobnych kłopotach piszą posiadacze procesorów i kart graficznych AMD, Intela i Nvidii, w dowolnych połączeniach.
„Chyba mam ten sam problem. Po wczorajszej aktualizacji Windows płynność w Warzone spadła ze średniej wartości 90 FPS do 75, ze spadkami do 60” - raportuje inny poszkodowany.
Usterki wywołują najwyraźniej aktualizacje KB5001330 (dla Windows 10 w wersji 2004), KB5001337 (dla wersji 1930 oraz 1909) i KB5000842 (wcześniejsza wersja wczorajszej łatki, dostępna od marca).
„Jeśli odczuwacie spadki wydajności w grach, sprawdźcie, czy cofnięcie Update KB5000842 nie rozwiąże problemu” - napisał przedstawiciel Nvidii na oficjalnym forum dyskusyjnym.
W sieci znaleźć można doniesienia płynące nie tylko od graczy. Użytkownicy informują także o innych bugach: pętli bootowania systemu, ekranach śmierci, a nawet kłopotach z ustawieniami adresów DNS - czytamy w serwisie Windows Latest.