Gracze narzekają na potężne błędy Wiedźmina 3 next-gen na PC
To chyba nie koniec aktualizacji.
Wydana dzisiaj aktualizacja „next-gen” do Wiedźmina 3 ma spore problemy z płynnym działaniem na PC - wynika z licznych doniesień graczy. Produkcja wygląda pięknie, lecz potrzebuje bardzo potężnego komputera, a nie brakuje też przeróżnych błędów. CD Projekt zapewnia, że przygląda się sprawie.
Zdecydowana większość narzekań wydaje się dotyczyć implementacji ray tracingu. Wysokie wymagania sprzętowe dla „pełnego” RT w globalnej iluminacji (w odróżnieniu choćby dla RT tylko dla odbić czy cieni) nie powinny być większą niespodzianką, lecz wydaje się, że sporo raportów pochodzi od osób, które nie grają na ustawieniach „Ultra+”.
„Przed aktualizacją mogłem grać na ultra w 60 klatkach na sekundę” - opisuje posiadacz GTX 1650 i procesora i5. „Ale teraz nawet na niskich ustawieniach osiągam tylko 45 FPS w otwartym świecie i nawet mniej w Novigradzie. Myślałem, że mówili, że to opcjonalna aktualizacja?”.
„Mam tak samo... Zmarnowałem poranek, by znaleźć odpowiednie ustawienia, ale bez powodzenia” - zgadza się kto inny. Jednym z pomysłów jest podobno włączenie renderowania DirectX 11 w aplikacji startowej, co poprawia podobno sytuację na słabszych konfiguracjach.
Jak zawsze, sugerowane jest także wyłączenie opcji HairWorks, która potrafi sprawić choćby, że Geralt ma czarne włosy (ponownie, przy włączonym ray tracingu). Są też doniesienia na temat problemów z DLSS, którego produkcja niekiedy wcale nie wykrywa, oferując tylko FSR od AMD.
Nvidia wydała wczoraj nową wersję sterowników z myślą o grze i nie jest jasne, jaki procent narzekających graczy zainstalował najnowszą aktualizację oprogramowania, wprowadzającą choćby obsługę DLSS 3 w Wiedźminie 3 na PC.
Są też inne problemy: czerwony obraz w trybie fotograficznym, lewitująca głowa wiedźmina (z włosami osobno), a nawet prosty brak możliwości uruchomienia produkcji, która „wysypuje się” jeszcze przed startem, bez względu na wybrany tryb DirectX.
Niepokojące są także doniesienia na temat brakujących przerywników filmowych. Gracze spekulują, że niektóre pre-renderowane przerywniki filmowe zniknęły, ponieważ nie były kompatybilne z wprowadzonymi w patchu modami, co - jak trzeba przyznać - brzmi jednak mało logicznie.
CD Projekt zapewnił na Twitterze, że „aktywnie przygląda się wszystkim doniesieniom” na temat problemów technicznych wersji PC. Studio obiecuje, że wkrótce zaoferuje więcej informacji, koncentrując się już na poszczególnych usterkach.
Są też oczywiście dobre informacje, a gracze cieszą się między innymi, że w Kasztelu Wrońce pojawił się punkt szybkiej podróży, więć nie trzeba już biec kawał drogi, bo znacznik był wcześniej przed mostem. Jedno jest jasne - potrzebne są kolejne aktualizacje.