Gracze nie są gotowi na nowego bossa w Diablo Immortal
Wyzwanie jest zbyt duże?
W Diablo Immortal pojawił się nowy boss dla najbardziej zaawansowanych postaci - pani Vitaath, the Shivering Death. Problem polega na tym, że starcie wymaga wysokiego współczynnika bojowego, którego większość graczy zapewne jeszcze nie posiada.
Współczynnik bojowy (CR) to liczba opisująca ogólną moc naszego bohatera lub bohaterki, zwiększająca się wraz z ulepszaniem wyposażenia i atrybutów. Służy między innymi do określania, czy mamy szanse pokonać najtrudniejszych wrogów, dostępnych w ramach grupowych rajdów.
W przypadku pierwszego bossa tego typu - Lassala - rekomendowano całkiem rozsądne 420 CR, możliwe do osiągnięcia bez wydawania pieniędzy i jeszcze przed 60. poziomem doświadczenia. Wyższe poziomy trudności to już 1250 oraz 1640 CR, co jest większym wyzwaniem (głównie dla osób grających wyłącznie F2P).
Teraz czas na Vitaath. Jak sugeruje Piekielny Relikwiarz - gdzie zaczynamy rajdy - do potyczki z nowym bossem nawet na najniższym poziomie nie ma co podchodzić bez 2000 CR. Dalej jest jeszcze trudniej: 2450 CR i 3465 CR na wyższych stopniach trudności.
Jak można się domyślać, większość graczy nie jest gotowa na takie starcie, zwłaszcza jeśli nie wydaliśmy fortuny na legendarnej klejnoty. Sytuacja ulegnie zapewnie zmianie wraz z awansowaniem na kolejne poziomy Paragon (co dzieje się na równym poziomie na całym serwerze), lecz potyczka z całą pewnością pozostanie bardzo wymagająca jeszcze przez długi czas.