Gracze „oszukali” system losowych skrzyń w Śródziemie: Cień wojny
Srebro dla wszystkich.
Śródziemie: Cień wojny to kolejna produkcja oferująca skrzynie z losową zawartością i wiele osób nie jest zadowolonych z takiego rozwiązania. Nie powinno więc dziwić, że gracze prześcigają się w sposobach na walkę z kontrowersyjnym elementem.
Po pierwsze, zauważono, że odrzucenie umowy licencyjnej w tytule Warner Bros. zmusza do kontynuowania rozgrywki w trybie offline, a więc całkowicie wyłącza Rynek z loot boxami. Problem rozwiązany!
Warto pamiętać, że to rozwiązanie działa jedynie przy pierwszym włączeniu nowej gry, na świeżym koncie użytkownika. Jeśli zaakceptujemy umowę, nie możemy się potem wycofać.
W takim przypadku możemy jednak oszukać wirtualny Rynek w grze, co jest zapewne nieco bardziej kłopotliwe dla wydawcy. Popularny program Cheat Engine pozwala bowiem dodać dowolne zasoby waluty Mirian, za którą możemy - między innymi - kupić srebrne skrzynie.
Ten rodzaj pakunków zawiera losowe treści, w tym bronie i popleczników. Najlepsze elementy - legendarne - zarezerwowano jednak dla złotych skrzyń, za które musimy już zapłacić prawdziwe pieniądze. Tutaj zasoby Mirian nie pomogą.
Zobacz: Śródziemie: Cień Wojny - Poradnik, Solucja
Pomimo tego, otwarcie setek loot boxów pozwala uzyskać przewagę w starciu z orkami i usuwa sporo grindu, którego w tej odsłonie serii nie brakuje. Rozwiązanie działa oczywiście tylko na PC.
Nie jest obecnie jasne, czy twórcy Śródziemie: Cień wojny zdecydują się w jakiś sposób zablokować możliwość stosowania Cheat Engine - i czy jest to w ogóle możliwe.
Skrzynie z losową zawartością to ostatnio bardzo kontrowersyjny temat, więc nie powinno dziwić, że gracz starają się obejść rozwiązania tego typu.
- Z mojej perspektywy to funkcja dla graczy ceniących swój wolny czas i obawiających się, że nie otrzymają pełni wrażeń w tak ogromnej produkcji - zapewniał przed premierą Bob Roberts, jeden z projektantów gry.