Skip to main content

Gracze planują protest przeciwko Blizzardowi na BlizzConie

Po karze nałożonej na zawodnika, wspierającego demonstracje w Hongkongu.

Grupa Fight for the Future poinformowali o planach zorganizowania protestu przeciwko Blizzardowi. Wydarzenie jest reakcją na niedawne ukaranie zawodnika Hearthstone za wspieranie demonstracji w Hongkongu i odbędzie się podczas konwentu BlizzCon.

W ramach akcji „Gamers for Freedom” (w wolnym tłumaczeniu: „gracze dla wolności”), miłośnicy wirtualnej rozrywki proszeni są o podpisanie petycji, w której żąda się od od twórców takich serii, jak Diablo i Warcraft, wspierania swobody wypowiedzi na całym świecie.

Gracze zamierzają demonstrować

To jednak nie wszystko, ponieważ Fight for the Future wzywa fanów do protestu na tegorocznej edycji BlizzConu w dniu startu imprezy, czyli 1 listopada. Zainteresowani mieliby wyrazić sprzeciw Blizzardowi przynosząc ze sobą parasolki, czyli symbol demonstracji w Hongkongu.

Grupa zaprezentowała też alternatywy dla tytułów wspomnianego studia dla osób, które nie chcą wspierać deweloperów. Przykładowo Diablo radzą zastąpić Titan Quest lub Grim Dawn, zamiast Overwatch polecają Fortnite i Team Fortress 2, a za Hearthstone polskiego Gwinta.

Gracze chcą, by Mei z Overwatch stała się symbolem protestów w Hongkongu

Organizatorzy akcji sugerują też informowanie pozostałych studiów i wydawców o problemie wolności słowa, przedstawiając listę firm, które mogą - ale nie muszą - cenzurować graczy. W zestawieniu są między innymi Bandai Namco, Bethesda, Bungie, EA i Ubisoft.

Warto zaznaczyć, że Blizzard wycofał część kar nałożonych na zawodnika Hearthstone. Zespół postanowił wypłacić zaległe nagrody i zmniejszył okres zawieszenia do sześciu miesięcy. Nadal jednak uważa swoje postępowanie za słuszne, twierdząc, że użytkownik „złamał regulamin”.

Źródło: Gamers for Freedom

Zobacz także