Gracze rzucili się na mody do Baldur's Gate 3. Pobrano je już 50 milionów razy
Z czego spora część to mod zmieniający imię jednej z postaci.
Wygląda na to, że oficjalne wsparcie dla modów było dokładnie tym, czego społeczność Bladur’s Gate 3 naprawdę potrzebowała. Deweloperzy ze studia Larian pojawili się statystykami, według których w ciągu ostatnich dwóch miesięcy gracze sięgnęli po różne modyfikacje aż 50 milionów razy.
„Podliczając wszystko razem, pobraliście mody ponad 50 milionów razy, od kiedy wprowadziliśmy ich wsparcie w aktualizacji Patch 7!” - napisali twórcy w wiadomości opublikowanej w mediach społecznościowych. „Najwyraźniej 10 tysięcy z tych pobrań dotyczyło moda zmieniającego imię Withersa na Bone Daddy [ang. Kościany Tatuś]. Więc, eee, cieszymy się, że mogliśmy się do tego przyczynić”.
O kilku ciekawych projektach fanów informowaliśmy już na łamach naszego serwisu. Do tej pory fanom udało się już ukończyć grę w trybie pierwszoosobowym, przywrócić do gry wyciętą zawartość, czy podjąć próby przekonwertowania gry na system walki w czasie rzeczywistym. Pojawiła się nawet oficjalna lista modyfikacji polecanych przez samych deweloperów. Fani natomiast starają się rozpracować edytor map, który w teorii pozwoli nawet tworzyć własne, niestandardowe kampanie fabularne.
Przypomnijmy, że aktualizacja Patch 7 trafiła do graczy 5 września tego roku. Fani szybko odkryli, że dostarczone przez studio Larian narzędzia moderskie to tak naprawdę pełne środowisko deweloperskie, jedynie z powyłączanymi niektórymi funkcjami. Nie stanowiło to jednak przeszkody i już kilka dni później w sieci pojawiła się zmodyfikowana wersja pakietu pozwalająca w pełni wykorzystać jego możliwości.
Oprócz wprowadzenia narzędzi moderskich aktualizacja Patch 7 wprowadziła też między innymi 13 nowych zakończeń dla złych postaci oraz ich sterowanych przez komputer towarzyszy, z czego niektóre okazały się naprawdę okrutne i wywołały sporo poruszenia wśród fanów.