Gracze spędzili już 10 tysięcy lat w Diablo 4. Blizzard chwali się wynikami

Studio Blizzard podzieliło się garścią statystyk, dotyczących premiery Diablo 4 i trwającego od zeszłego tygodnia wczesnego dostępu. Jak możemy się dowiedzieć, przedpremierowa wersja gry okazała się ogromnym sukcesem, a gracze spędzili już w niej równowartość ponad 10 tysięcy lat.

Jak możemy przeczytać w opublikowanej informacji prasowej, przez zaledwie cztery dni wczesnego dostępu gracze spędzili w sanktuarium 93 miliony godzin, czyli ponad 10 tysięcy lat: „Jest to odpowiednik grania 24 godziny na dobę od początku ludzkiej cywilizacji”. Jednocześnie zauważono, że tytuł stał się oficjalnie najszybciej sprzedającą się grą w historii firmy, jednak nie podano na ten moment konkretnych liczb.

„To wiekopomna chwila dla twórców Diablo 4” - powiedział Rod Fergusson, dyrektor generalny marki Diablo. „Jesteśmy niezwykle dumni, że możemy dać graczom najbogatszą historię, jaką kiedykolwiek opowiedziano w serii Diablo, jednocześnie oferując największe do tej pory możliwości wyborów. Mowa tu o personalizacji postaci, wyposażaniu umiejętności do szlachtowania podłych demonów czy zbieraniu legendarnych łupów, które wspierają różne style gry i umożliwiają odkrywanie nowych”.

„Naszym największym pragnieniem w Blizzardzie od zawsze było tworzenie legendarnych przeżyć dla wszystkich graczy, a Diablo 4 świetnie zrealizowało tę wizję” - dodał Mike Ybarra, prezes Blizzarda. „Dzięki niezliczonym możliwościom dostosowywania rozgrywki, wciągającej fabule i różnym sposobom na interakcję ze światem ta mistrzowsko wykonana wizja uniwersum Diablo jest niesamowitym przykładem tego, do czego są zdolni nasi utalentowani twórcy”.

Przypomnijmy, że Diablo 4 jest już dostępne na PC, PS4, PS5, Xbox One oraz Xbox Series X/S w wersjach Standard, Deluxe oraz Ultimate. Akcja gry rozgrywa się 50 lat po wydarzeniach z dodatku Diablo 3: Reaper of Souls. Do świata Sanktuarium zostaje przyzwana „Córa Nienawiści” Lilit, a krainę szybko opanowują okrutne stwory i demony.