Gracze sprzedają konta do bety Valorant za 400 zł - Riot ostrzega przed banami
Strzelanka będzie darmowa.
Rozpoczęła się zamknięta beta strzelanki Valorant. Produkcja studia Riot Games będzie dostępna za darmo na początku lata, ale niektórzy postanowili sprzedać swoje konta z dostępem do testowej wersji.
Na serwisy aukcyjne trafiły oferty proponujące odstąpienie kont z betą w cenach od 200 do ponad 400 zł. Twórcy zaznaczają jednak, by nie płacić w ten sposób za dostęp.
„Cały czas przyglądamy się sprzedawcom kont. Jeśli kupisz jedno z nich z dostępem do Valorant, pamiętaj, że możesz otrzymać w ten sposób bana przed oficjalną premierą” - napisali deweloperzy.
Zobacz: Valorant - poradnik i najlepsze porady - kompletny przewodnik po grze
Strzelanka twórców League of Legends mocno przypomina założenia Counter-Strike'a - nad grą pracują zresztą projektanci, którzy w przeszłości tworzyli na przykład mapy do CS:GO. Bierzemy udział w rywalizacji 5 na 5, na początku rundy możemy kupić broń, a cel to podłożenie bomby.
Żeby otrzymać szansę na dostęp do zamkniętej bety, wystarczy śledzić streamerów transmitujących Valorant na Twitchu - po uprzednim połączeniu konta Twitch z kontem Riot Games.
Źródło: PC Gamer