Nowa aktualizacja Suicide Squad więcej psuje niż poprawia. Gracze krytykują zmiany
Chyba nie tak to miało wyglądać.
Wygląda na to, że opublikowana wczoraj łatka do Gry Suicide Squad: Kill the Justice League spowodowała więcej problemów, niż naprawiła. Wielu internautów skarży się, że po zaktualizowaniu gry tytuł często się zawiesza, albo w ogóle przestał się wczytywać.
Według informacji, jakie zebrał serwis Eurogamer.net, patch z dnia 21 lutego miał między innymi naprawiać problemy z „crashowaniem się gry, blokowaniem postępu, łącznością z serwerami oraz rozwiązywać szereg usterek po stronie serwera”. Jak się jednak okazuje, efekt wdrożenia łatki był najwidoczniej odwrotny do zamierzonego.
„Jeden krok do przodu, dwa kroki wstecz. Próbowałem czterech rajdów, z czego ukończyłem trzy. Gra się zawiesiła po tym, jak w jednym zrobiłem Suicide Strike. Dwa rajdy, jakie ukończyłem, utknęły na ekranie »Ładowanie Metropolis«. Wciąż nie mogę zwiększyć poziomu mistrzostwa. Tak bardzo chciałem dać szansę tej grze. Ale teraz... po prostu nie mogę” - raportuje w mediach społecznościowych YouTuber JayShockblast.
„Każdy kolejny patch sprawia, że gra działa gorzej i gorzej na Xboxie” - pisze na Reddicie internauta o pseudonimie Thelivinnexus. „Na PlayStation to samo”, „Na PC też” - wtóruje mu dwójka innych użytkowników. „Ta łatka nigdy nie powinna przejść certyfikacji” - uważa w tym samym wątku AirsoftDaniel. „Ta aktualizacja nie naprawia nawet błędów z logowaniem się i multiplayerem, jakie gracze zgłaszali już wcześniej” - czytamy w kolejnym komentarzu. Swoje doświadczenia z grą i najnowszym patchem opisuje też niejaki Linksenski.
„Przed aktualizacją miałem tylko drobne problemy, ale teraz gra regularnie mnie rozłącza z multiplayerem i nawet grając solo, często dostaję powiadomienie o utracie połączenia z serwerami WB i polecenie zrestartowania gry. Potem gra utknęła na ekranie ładowania i musiałem ręcznie wymusić jej zamknięcie i uruchomienie podobnie na PS5” - pisze internauta.
„W sumie przedtem grałem z nudów, bo gra nie sprawiała mi problemów. Matchmaking był zepsuty jak cholera, gdy gracze dołączali się d ogry w nieodpowiednich momentach i wyrzucało mnie do ekranu ekwipunku, ale to tylko tyle. Granie solo było fajną rozrywką i nie miałem z nią problemów. Teraz gra praktycznie co chwila zmusza mnie, żebym zrobił sobie przerwę i wrócił za jakiś czas” - kończy uzytkownik.