Gracze wierzą, że epilog Baldur's Gate 3 kryje zapowiedź dodatku
Subtelna wskazówka.
Do Baldur's Gate 3 trafił wczoraj ogromny patch, który dodał m.in. rozbudowany epilog, pozwalający graczom porządnie pożegnać się z wirtualnymi towarzyszami. Czy to jednak aby napewno pożegnanie ostateczne?
Zdaniem osób, które dotarły już do nowej wersji napisów końcowych - niekoniecznie. Wydaje się bowiem, że deweloperzy ukryli w wypowiedzi jednego z bohaterów subtelną zapowiedź kolejnej przygody.
„Wysłuchajcie mnie, przyjaciele!” - woła Marniej podczas uroczystego świętowania. „Czekałem długo na okazję, gdy będę mógł wypowiedzieć te słowa. To koniec... na ten moment. Wyśpijcie się i odpocznijcie. Ale bądźcie gotowi, bo w przyszłości możecie być jeszcze potrzebni”.
Tajemniczy szkielet wydaje się najlepszą postacią do tego, by w sekrecie przekazać graczom wiadomość od deweloperów. Czy mowa jednak o dodatku, czy może pełnoprawnym sequelu? Tego na ten moment nie wiadomo. Biorąc pod uwagę, że produkcja kolejnej gry pochłonie co najmniej kilka lat ciężkiej pracy, pierwsza opcja wydaje się bardziej sensowna.
Warto w tym miejscu wspomnieć, że Larian nigdy nie wykluczało stworzenia DLC, nawet jeśli byłoby bardzo trudne do zrobienia. Wszystko przez specyfikę systemu Dungeons and Dragons, który ogranicza możliwość rozwijania postaci ponad 12. poziom doświadczenia.
„Cóż, w dodatku można zrobić wiele rzeczy, także niekoniecznie musi się on rozgrywać pod koniec gry. Są różne sposoby na rozwiązanie tego problemu. Moglibyśmy stworzyć grę z poziomami od 12 do 20, ale to byłaby już zupełnie inna gra, do której trzeba by było podejść w kompletnie inny sposób” - mówił Swen Vincke w wywiadzie.
Graczom nie zostaje więc nic innego, jak czekać na kolejne wskazówki od studia. Przypomnijmy, że patch 5.0 jest już dostępny do pobrania na PC i PS5, a premiera Baldur's Gate 3 na Xbox Series X/S odbędzie się jeszcze w tym miesiącu.