Gracze z Na'Vi mistrzami świata w World of Tanks
Zgarnęli ponad pół miliona złotych.
Wczoraj wieczorem zakończyły się finały Mistrzostw Świata w World of Tanks, które po raz trzeci z rzędu odbyły się w Warszawie.
Turniej wygrali gracze z ukraińskiego zespołu Na'Vi, którzy w ostatnim pojedynku pokonali ubiegłorocznych mistrzów z Hellraisers stosunkiem 7 do 6. Co ciekawe, obie ekipy zmierzyły się ze sobą także w starciu otwierającym rozgrywki.
Zwycięzcy otrzymali do podziału nagrodę w wysokości 150 tysięcy dolarów. Srebrni medaliści dostali natomiast 75 tysięcy dolarów.
Podium zamknęła drużyna Wombats on Tanks, która w meczu o trzecie miejsce pokonała zawodników z No So Serious wynikiem 5 do 3, zgarniając tym samym 35 tysięcy dolarów.
W zmaganiach na warszawskim Torwarze brał udział także jeden polski gracz - Piotr Peschke. Jego ekipa - Kazna Kru - odpadła jednak w ćwierćfinale, przegrywając z późniejszymi mistrzami z Na'Vi stosunkiem 0 do 5.
Tegoroczne rozgrywki odbyły się w nieco zmienionej formule. Do 68 zwiększono pulę punktów do rozdysponowania przez zespół, dzięki czemu zawodnicy mogli skorzystać z czołgów poziomu X. Do dziesięciu minut wydłużono też limit czasu przysługujący na jedną turę.