Gracze znowu dostają się pod mapę w Warzone
Uwaga na lotnisko.
Wydawało się, że deweloperzy wyeliminowali już wszystkie możliwości dostania się pod mapę w Call of Duty Warzone, lecz gracze wciąż znajdują nowe sposoby na wykorzystanie błędów.
Trzeci „sezon” produkcji wprowadził szereg zmian w Werdańsku '84, co przełożyło się na szereg usterek. Zwłaszcza pierwsze tygodnie po aktualizacji pełne były miejsc, które umożliwiały dostanie się poza mapę, skąd przeciwników można zabijać niemal bezkarnie, pozostając niezauważonym.
Twórcy zabrali się za łatanie, a większość kłopotów dotyczyła Stadionu i Lotniska. Sytuację unormowano, lecz teraz tę drugą miejscówkę ponownie lepiej jest na razie omijać w meczach.
Poprzednio dostanie się pod mapę wymagało przeprowadzenia szeregu operacji z pojazdami, lecz na Werdańsku '84 w jednym z miejsc wystarczyło przejść przez ścianę, na której brakowało kolizji.
Nie jest obecnie jasne, jaką metodę teraz stosują oszuści, lecz użytkownicy serwisu Reddit informują, że ponownie można dostać się pod lotnisko.
Jak widać w powyższym materiale wideo, przeciwnik pojawia się na radarze, lecz jest niewidoczny. Po chwili gracz ginie, a Killcam wyraźnie pokazuje, że wróg strzelał spod mapy.
Znaleziony profil delikwenta wskazuje, że mamy do czynienia z osobą na 500. poziomie doświadczenia, po 23. prestiżach. To sugeruje, że nie mówimy raczej o hackerze - takie konto byłoby zbyt cenne do utracenia.