Grafika nowej generacji w prezentacji silnika Square Enix. Pokaz z użyciem GeForce RTX 2080 Ti
Oraz z wykorzystaniem ray tracingu.
Square Enix wraz z Nvidią opublikowało materiał prezentujący możliwości nowej wersji swojego silnika Luminous Engine, który japońska firma zamierza wykorzystać w produkcji gier następnej generacji.
Nagranie przedstawia sekwencję, w której anonimowa aktorka przygotowuje się do występu na scenie. Scena działa podobno w czasie rzeczywistym na komputerze wyposażonym w kartę graficzną GeForce RTX 2080 Ti.
W pokazie zastosowano tak zwany path tracing, czyli bardziej zaawansowaną odmianę ray tracingu, związaną ze śledzeniem ścieżek światła w czasie rzeczywistym. Dzięki metodzie, cienie, odbicia, ambient occlusion i globalne oświetlenie są obliczane w ujednolicony sposób.
Oczywiście gry, które ukażą się w najbliższych latach, najprawdopodobniej nie osiągną poziomu grafiki ze wspomnianej prezentacji. Square Enix wyjaśnia jednak, że demo ujawnia, w jaki sposób można wykorzystać rozwiązanie rozpowszechnione przez Nvidię.
- Back Stage prezentuje naszą pracę, którą wykonaliśmy, by odpowiedzieć na pytanie, jak można użyć ray tracingu w grze następnej generacji. Karty GeForce RTX posiadają moc wykraczającą poza naszą wyobraźnię i z techniką Nvidii nawet path tracing w czasie rzeczywistym jest możliwy - tłumaczy Takeshi Aramaki, szef zespołu zajmującego się silnikiem.
Warto zaznaczyć, że poprzednią wersję Luminous Engine zastosowano do stworzenia Final Fantasy 15. Niewykluczone więc, że na bazie kolejnej odsłony technologii od Square Enix powstaną przyszłe części cyklu.
Źródło: Nvidia