Gramy w PixARK - pikselowy park jurajski
Survival w nieco mniej stresującej formie.
PixARK jest już dostępne na PC oraz konsolach - w tym na Nintendo Switch, co może zainteresować miłośników grania mobilnego. To survivalowa produkcja, przedstawiająca uniwersum ARK: Survival Evolved w alternatywnej wersji.
Cały świat jest tutaj stworzony z klocków. Od razu na myśl przychodzą tytuły takie jak Minecraft czy Dragon Quest Builders. Tutaj także niszczyć możemy praktycznie wszystko, a ze zdobytych materiałów konstruować nie tylko różne przedmioty, ale i po prostu ustawiać blok po bloku, by zbudować chatkę, wieżę, pomnik czy cokolwiek, co przyjdzie nam do głowy.
W grze możemy stworzyć własną sesję i zwiedzać pikselowe lokacje samotnie, ale jest też opcja dołączenia do publicznego serwera - tu warto zwrócić uwagę, by nie wybierać takiego z dopiskiem Chaos, jeśli nie lubimy aktywnych od samego początku walk między graczami.
Jak w oryginalnej grze, możliwości mamy sporo. Chcesz oswoić i ujeżdżać tyranozaura z klocków? Nic prostszego. Marzysz o imponującej bazie, na której budowe trzeba poświęcić parę dni? Śmiało, nic nie stoi na przeszkodzie.
Mimo że pacyfistyczny żywot jest w PixARK możliwy, to wojny między plemieniami również da się zorganizować. Każdy gracz może założyć własny klan, po prostu zapraszając napotkanych w świecie użytkowników.
„Chcesz oswoić i ujeżdżać tyranozaura z klocków? Nic prostszego”.
To wciąż survival, więc należy pamiętać o regularnym zdobywaniu pożywienia, unikaniu ekstremalnych warunków atmosferycznych i odpowiednim przygotowaniu do walki z dziką przyrodą. Jeśli zje nas przerośnięta rosiczka, stracimy całą zawartość plecaka.
Fani z dużą wyobraźnią docenią tryb Kreatywny. Pozwala on stworzyć serwer, na którym nie trzeba przejmować się walką o przetrwanie i skupić się na korzystaniu z nieograniczonych zasobów do budowania i przedmiotów.