Skip to main content

Gran Turismo 7 od początku tworzono z myślą o PS VR 2

Twórcy myśleli przyszłościowo.

Chociaż Gran Turismo 7 zadebiutowało prawie rok temu, a headset PlayStation VR 2 trafi do sprzedaży dopiero pod koniec miesiąca, to okazuje się, że tytuł od początku tworzono z myślą o nowej generacji gogli VR Sony. O kulisach powstawania produkcji opowiedział producent, Kazunori Yamauchi.

Z deweloperem miała okazję rozmawiać redakcja portalu GT Planet. „Pod koniec tworzenia GT Sport zaczęliśmy pracować nad GT7 i naszym celem było stworzenie gry całkowicie grywalnej w goglach PS VR 2. GT7 od początku wspiera tryb 4K/60 FPS, zatem naturalnie pasuje też idealnie do wspierania sprzętu VR” - tłumaczy Yamauchi.

Wyjaśnia także, że przygotowanie wersji dla gogli było dla studia Polyphony bardzo proste. „Myślę, że wiele zespołów ma spore trudności w dostosowaniu gier pod headsety wirtualnej rzeczywistości, ale dla nas przygotowanie portu na PS VR 2 było bardzo proste” - dodaje. Redakcja serwisu miała okazję przetestować grę przed premierą i jest bardzo zadowolona z doświadczenia. Zaskakuje jednak, jak twórcom udało się podbić prędkość gry dwukrotnie - do 120 FPS - na potrzeby headsetu.

W tej kwestii, dla trybu VR nie usunęliśmy z gry żadnych istotnych elementów. Oczywiście skupialiśmy się na wydajności i rozdzielczości od samego początku, to w końcu Gran Turismo, ale myślę, że tutaj po prostu moc PS5 i specyfikacja PS VR 2 bardzo dobrze ze sobą współpracują” - dodaje. Jedną z zastosowanych sztuczek jest tak zwane „renderowanie na widoku”, wykorzystujące technologię śledzenia gałek ocznych użytkownika.

Gra renderowana jest w maksymalnej rozdzielczości dokładnie tam, gdzie patrzysz, natomiast trochę dalej i dookoła można nieco obniżyć rozdzielczość. Nie wymyśliliśmy tego samemu, po prostu niemal podręcznikowo dodaliśmy tę funkcję do gry. Nie sądziliśmy jednak, że efekt wyjdzie aż tak naturalnie. Trzeba się bardzo dobrze przyjrzeć, żeby zobaczyć ubytki w detalach” - kończy wypowiedź Yamauchi.

Zobacz także