Gran Turismo Sport to jeszcze nie Gran Turismo 7
„Więcej niż Prologue.”
Sony wyjaśniło, że ogłoszone wczoraj Gran Turismo Sport to jeszcze nie Gran Turismo 7. Wydawca zapewnia jednak, że otrzymamy produkcję bardziej rozbudowaną niż odsłony typu Prologue, wydawane w przeszłości przed „pełnoprawnymi” tytułami.
- Nie zapowiadamy jeszcze Gran Turismo 7 - przyznał Jim Ryan z Sony Computer Entertainment Europe podczas rozmowy z Eurogamerem.
- [Reżyser serii Kazunori Yamauchi - dop. red.] tworzy odsłony tej serii od dłuższego czasu. Można bezpiecznie założyć, że ma w planach coś jeszcze. Czy nowa gra to Prolog? Myślę, że to coś więcej.
- W dawnych czasach, gdy gracze nie zawsze byli podłączeni do sieci, wrażenia definiowane były przez to, co znajdowało się na dysku - dodaje Ryan. - Różnica między Prologue i pełnym GT była wyraźna. Teraz, w dobie powszechnego dostępu do Internetu, ta granica się zaciera. To będzie coś więcej niż typowe Prologue.
Detale na temat Gran Turismo Sport są obecnie skąpe, a podczas konferencji koncentrowano się na współpracy FIA, ogłoszonej już w ubiegłym roku.
Serwis GTPlanet dotarł jednak do kilku szczegółów. Nowa odsłona ma oferować trzy tryby rozgrywki: Campaign, Sports Mode i Arcade, z naciskiem na rywalizację w sieci i z wirtualnymi mistrzostwami wspieranymi oficjalnie przez stowarzyszenie FIA.
Testy wersji beta rozpoczną się w przyszłym roku, a Ryan zapewnił, że do opóźnień nie dojdzie - posiadacze PlayStation 4 zagrają w 2016 r. w Gran Turismo.
Krótka przerwa? Zobacz także: