Gry Blizzarda zmierzają na Steam. Na pierwszy ogień Overwatch 2
Miła niespodzianka.
Dosyć niespodziewanie Blizzard ogłosił przeniesienie swoich „wybranych” gier do sklepu Steam. Produkcje będzie można uruchomić z platformy Valve, ale do korzystania z funkcji sieciowych podczas rozgrywki wciąż będziemy potrzebować konta Battle.net.
Pierwszym z tytułów, który wzbogaci cyfrowy katalog firmy Gabe'a Newella, będzie Overwatch 2. Tytuł ma już datę „premiery” - 10 sierpnia - i własną zakładkę w sklepie, z której dowiemy się, że do zabawy w sieci i tak będziemy potrzebować konta w serwisie Battle.net. Wciąż jest to jednak dobra wiadomość dla graczy, którzy lubią przechowywać swoje gry w jednym miejscu.
„Battle.net jest domem wszystkich naszych graczy PC i przez lata rozwijaliśmy tę platformę, by wspierać nowe technologie, możliwości i oczekiwania naszej społeczności” - napisano w komunikacie. „Jednak wraz z naszą ewolucją, ewoluowała także branża. Gry nie są już tylko dla określonych społeczności, jak to było dwie dekady temu, gdy Battle.net dopiero się rozwijał”.
„Gry są dla wszystkich. I chociaż nadal jesteśmy zobowiązani do ciągłego inwestowania i wspierania Battle.netu, chcemy przełamać bariery, by ułatwić graczom na całym świecie odkrywanie i cieszenie się naszymi grami” - czytamy dalej. „Z przyjemnością ogłaszamy, że wprowadzamy wybrane z naszych gier na Steam, zaczynając od Overwatch 2... który będzie dostępny na platformie 10 sierpnia!”.
Zadowolenie z świeżo podjętej współpracy wyraził także Gabe Newell - prezes Valve. „Zarówno gracze, jak i deweloperzy skorzystają na tym, że Overwatch 2 trafi na Steam. Gracze otrzymają kolejną platformę, na której będą mogli zagrać w ukochaną grę wykorzystując możliwości Steama, a deweloperzy skorzystają na tym, że utalentowany zespół Blizzarda pomoże nam rozwinąć funkcjonalność Overwatch 2” - zacytowano w komunikacie. Firma nie ujawniła nazwy następnego tytułu, który trafi do oferty.