Skip to main content

Gry wideo kontra Konwencja Genewska

Czerwony Krzyż i problemy z powodu pięciu pikseli.

Twórcy gry Prison Architect zderzyli się niedawno z nietypowym problemem. Przedstawiciele Brytyjskiego Czerwonego Krzyża zgłosili się do nich z prośbą o usunięcie czerwonych krzyżyków z modeli ambulansów i sanitariuszy. Okazuje się, że ten prosty symbol jest chroniony przez międzynarodowe umowy i korzystanie z niego bez zgody - poza odpowiednim kontekstem - jest przestępstwem. Nie ma znaczenia, że znak występował wcześniej w dziesiątkach, jeśli nie setkach gier wideo.

Poprawki w Prison Architect nie były trudne. Introversion Software podmieniło po prostu kolory symboli. Nie zmienia to jednak faktu, że nagły komunikat ze strony Czerwonego Krzyża - i to wymierzony, jak się wydaje, w jedno, konkretne studio - jest dość zaskakujący. A dla wielu komentatorów - nawet zabawny.

Z krótkiego wpisu poświęconego mediom w przewodniku dotyczącym ochrony znaku czerwonego krzyża dowiadujemy się, że używaniu takiego znaku nie zawsze jest problemem. Jeśli celem twórcy jest przekazanie realiów historycznych czy pokazanie kontekstu, w którym obecność charakterystycznego krzyża jest w pełni uzasadniona, wszystko jest w porządku. Ważne jest - jak czytamy - korzystanie ze znaku i nazwy z należytym szacunkiem oraz unikanie wykorzystywania go w celach komercyjnych.

Twórcy musieli zmienić symbol, który ledwo można dostrzec na masce pojazdu

Magdalena Stefańska, przewodnicząca Komisji ds. Ochrony Znaku Czerwonego Krzyża PCK, wyjaśnia w rozmowie z nami:

- Znane są nam przypadki naruszeń znaku czerwonego krzyża, zarówno w grach komputerowych, jak i mediach społecznościowych. Każdorazowo staramy się w tych sprawach interweniować, jeśli tylko taki przypadek zostanie stwierdzony i zaopiniowany jako naruszenie przez Komisję ds. Ochrony Znaku Czerwonego Krzyża.

Szafrańska przekonuje, że komisja i PCK prowadzą szereg działań edukacyjnych w tym zakresie.

- Są one skierowane do wszystkich zainteresowanych, więc coraz więcej podmiotów wie o istnieniu przepisów ochronnych i w razie wątpliwości zgłasza się do nas z prośbą o konsultację możliwości użycia tego lub podobnego znaku. Każdy taki wniosek jest rozpatrywany indywidualne - tłumaczy.

Znajomość tematu wśród twórców gier jest z kolei bardzo różna. Niektórzy otwarcie przyznają, że sprawa jest im kompletnie obca, a kampanie Czerwonego Krzyża do nich nie dotarły. Inni wiedzą o specjalnym charakterze symbolu, niekoniecznie jednak zdawali sobie sprawę z faktu, że o pozwolenie na korzystanie trzeba wystąpić do PCK.

Błażej Krakowiak z Creative Forge nie dziwi się, dlaczego znaki Czerwonego Krzyża i Półksiężyca, zarezerwowane głównie dla działań wojennych, są chronione.

- Potrafię sobie wyobrazić potencjalne nadużycia, do których mogłyby doprowadzić na przykład objęte walkami budynki, mieszczące aptekę, a posiadające logo czerwonego krzyża - tłumaczy.

Czerwony Krzyż pojawia się na opaskach medyków w Half-Life 2

W przeszłości dochodziło jednak do znacznie gorszych przypadków, gdzie walczący posługiwali się symbolem Czerwonego Krzyża podczas rzeczywistych działań wojennych. Niemiecki żołnierz Heinz Hagendorf został skazany w 1946 roku na sześć miesięcy więzienia za strzelanie do amerykańskich żołnierzy z ambulansu oznaczonego tym znakiem. Z punktu widzenia prawa międzynarodowego była to zbrodnia wojenna.

Co ciekawe, polscy twórcy nie korzystają z symbolu praktycznie wcale. Dla zespołu Jutsu Games umieszczenie na ambulansach w grze 911 Operator zielonego lub czarnego krzyżyka wynikało z kwestii estetycznych - czerwony krzyż słabo komponował się z innymi elementami oprawy. Przedstawiciel studia, Adam Mirkowski, wierzy jednak, że ze względu na charakter gry, gdzie ratujemy ofiary wypadków, zgoda ze strony PCK byłaby relatywnie łatwa do uzyskania.

Paweł Miechowski z 11 bit studios wskazuje z kolei na inny powód, dla którego znaczek nie pojawia się obecnie w wielu grach - klasyczne leczenie, gdzie potrzebujemy apteczek czy stacji medycznych, jest często zastępowane przez inne rozwiązania, jak choćby autoregenerację zdrowia.

W oryginalnym Doomie na apteczkach widniał krzyż, ale w nowszych edycjach zobaczymy już w tym samym miejscu ikonę pastylki

Często decyduje też stylistyka danego tytułu - w Anomaly: Warzone Earth „leczone” były jedynie roboty bojowe, więc naturalnie lepsza była tam ikona klucza. Do ponurej atmosfery This War of Mine bardziej pasowały z kolei czarne plusy na jasnym, częściowo przezroczystym tle.

Twórcy wierzą, że Czerwony Krzyż - w grach, w których występuje - nie kłóci się w żaden sposób z wartościami, jakie ma reprezentować. Pomiędzy szacunkiem dla humanitarnych wartości reprezentowanych przez PCK a kreatywnymi i technicznymi decyzjami twórców, szanse na kolejne interwencje, jak w przypadku Prison Architect, są raczej niewielkie.

Zobacz także