GTA 5 działa na Game Boyu z 1989 roku
Bez modyfikowania konsoli, ale ze specjalnym kartridżem.
Youtuber o pseudonimie „there oughta be”, przygotował interesujący projekt, dzięki któremu może grać w Grand Theft auto 5 na... konsoli Game Boy z 1989 roku.
Klasyczne urządzenie nie jest w żaden sposób zmodyfikowane, czego nie można jednak powiedzieć o kartridżu. To kluczowy element eksperymentu, wyposażony we wbudowane Wi-Fi i streamujący grę włączoną na PlayStation.
Jak można się domyślać, sterowanie za pomocą dwóch przycisków i krzyżaka jest dość skąpe, lecz pozwala kierować samochodem: skręcać, przyśpieszać i zwalniać. Wydawane przez gracza polecenia są przesyłane do „dużej” konsoli, po czym efekt wraca na Game Boya. Prawie jak Stadia.
„Brzmi trywialnie, ale Game Boy bez modyfikacji po prostu nie jest dostosowany do odtwarzania wideo” - wyjaśnia twórca projektu, który na swoim kanale ma też kilka innych interesujących projektów elektronicznych.
Streamowanie przez mikrokontroler - nawet na tak mały wyświetlacz - nie jest może szczególnie imponujące, ale stanowi spore wyzwanie, jeśli nie zamierzamy modyfikować „wnętrzności” konsolki, a to właśnie osiągnął twórca filmu.
Zainteresowani mogą znaleźć kod źródłowy i wszystkie potrzebne schematy na stronie twórcy. „Mogę wyświetlić wszystko i kontrolować cokolwiek, co mogę wyświetlić i kontrolować na moim PC” - chwali się autor.