Skip to main content

GTA 6 może być ostatnią odsłoną serii - uważa znany leaker i dziennikarz

Będzie po prostu wciąż aktualizowana.

  • Tom Henderson uważa, że zamiast wydawać nowe odsłony, Rockstar może po prostu aktualizować tryb Online
  • Być może znajdą się w nim elementy single-player
  • GTA 6 ma być najbardziej „odporną na starzenie się” grą w historii

Tom Henderson - renomowany leaker i od niedawna dziennikarz serwisu DualShockers - uważa, że GTA 6 może być ostatnią odsłoną gangsterskiej serii Rockstar Games. Zamiast wydawać kolejne części cyklu, deweloperzy mieliby po prostu aktualizować nowe wcielenie trybu GTA Online.

Informator twierdzi, że takie podejście będzie dla twórców bardziej opłacalne i wygodniejsze: rozwijanie modułu sieciowego jest znacznie prostsze niż prace nad pełnoprawną odsłoną. Poza tym, tryb sieciowy GTA 5 pokazuje, że deweloperom udaje się utrzymać zainteresowanie multiplayerem nawet osiem lat po premierze - i zarabiać na nim mnóstwo pieniędzy. Teraz wystarczy po prostu powtórzyć strategię, jeszcze bardziej koncentrując się na module online.

„Przez ostatnie dwa tygodnie miałem czas na zastanawianie się nad przyszłością marki GTA, i po namyśle, szczerze wierzę, że GTA 6 może być ostatnią częścią” - głosi prawdopodobnie najważniejsze zdanie felietonu.

Trudno zliczyć wszystkie darmowe dodatki do GTA Online - a wersja 2.0 może mieć ich jeszcze więcej

„Nie tylko napad Cayo Perico okazał się sukcesem, ale Take-Two wciąż raportuje wzrost dochodów, po części właśnie dzięki GTA Online. Z perspektywy czasu spokojnie można powiedzieć, że kiedy GTA 6 już zadebiutuje, twórcy mocno skupią się na doświadczeniach sieciowych”.

Henderson odniósł się do rzekomych planów Rockstara na wzorowanie „GTA Online 2.0” na Fortnite w kontekście częstych aktualizacji i nowej zawartości - słowem: zamiar stworzenia kolejnej gry-usługi. Jednocześnie podejrzewa, że firma zamierza „przemycić” do trybu wieloosobowego więcej fabuły.

„Nie wiem, jak Rockstar Games sprawi, że GTA 6 będzie większym sukcesem niż 5, ale ewoluująca mapa zapewne utrzyma zainteresowanie graczy na lata po premierze” - pisze leaker. „Zmieniająca się mapa nie tylko zapewnia graczom ciągłe atrakcje, ale daje też Rockstarowi pole do popisu w kontekście historii. Teoretyzuję, ale potencjalne zaimplementowanie czegoś na wzór single-playera do Online wzbudza moje zainteresowanie”.

Na odejście od tradycyjnego modelu wydawania tytułów „premium” na rzecz gry-usługi wskazują też według Hendersona liczne raporty o staraniach Rockstara co do ograniczenia crunchu i skupieniu się na dobru pracowników. Informator uważa, że głośna sytuacja z pracą po godzinach nad Red Dead Redemption 2, aby dotrzymać terminu premiery, może się już nie powtórzyć.

„[GTA 6 - red.] jest w naprawdę dziwnej pozycji. Pomimo że zapewne osiągnie rekordową sprzedaż, to wciąż przysporzy deweloperom mnóstwo stresu, czego Rockstar chce uniknąć” - czytamy. Skupienie się na trybie online zdecydowanie wiązałoby się z mniejszą presją producentów.

„Rockstar najwyraźniej czyni GTA 6 najbardziej odporną na starzenie się grą w historii, dzięki ciągłym aktualizacjom, które nie tylko zapewnią fanom nową zawartość, ale uczynią świat interesującą, ciągłą ewolucją” - podsumowuje leaker.

Zobacz także