GTA 6 powinno mieć mniejszy i gęstszy świat - twierdzi były deweloper Rockstar
A Vice City miało najlepszy rozmiar mapy.
Gry wideo są coraz dłuższe i mają coraz większe mapy - to prawidłowość, którą przyjęliśmy za naturalną kolej rzeczy. Prawdopodobnie większość graczy oczekuje tego samego od GTA 6, jednak w tym gronie nie znajduje się Tony Gowland. Były deweloper Rockstar Games chciałby, żeby mapa gry była mniejsza i gęściej zabudowana.
„Osobiście chciałbym zobaczyć pewne zmiany w kontekście wielkości świata” - powiedział Tony Gowland w rozmowie z PCgamesN. „Myślę, że mniejsza, ale bardziej zagęszczona lokacja być może przywróciłaby trochę tej niezapomnianej nawigacji, którą uwielbiałem od pierwszej części”.
Tony Gowland pracował nad Liberty City Stories, Vice City Stories, Chinatown Wars i pierwszym Red Dead Redemption. Teraz ma własne studio o nazwie Ant Workshop, a najnowszym dziełem zespołu jest Dungeon Golf, zabawna gra imprezowa łącząca golfa z motywami Halloween.
Gowlanda nie ominęły wieści o wielkim wycieku GTA 6, ale, co ciekawe, deweloper najwyraźniej zwalczył ciekawość i zdecydował się nie oglądać zbyt wielu materiałów.
„Jedyne, co widziałem, to kilka fragmentów materiałów, które wyciekły, ale dość szybko przestałem je oglądać. Stwierdziłem, że to naprawdę bolesne dla zespołu, że cała ich ciężka praca została po raz pierwszy pokazana światu w tak niechlujnym i niedokończonym stanie. Wolę poczekać na oficjalny zwiastun, aby być naprawdę podekscytowanym”.
Z dużą dozą prawdopodobieństwa akcja GTA 6 rozgrywa się w zmodernizowanej wersji Vice City, czyli miasta inspirowanego Miami. Tony Gowland podzielił się w wywiadzie, dlaczego jego zdaniem gracze pokochali tę lokację. Nawiązał też do wcześniejszego tematu, czyli wielkości mapy.
„Kiedy kończyliśmy prace nad Liberty City Stories, w zespole panowała prawdziwa ekscytacja: »tak, teraz zagramy w Vice City!«. Osobiście uważam, że w grę wchodzą dwie rzeczy. Po pierwsze, lata 80. to bardzo ekscytująca dekada, która w momencie premiery gry stanowiła okres dzieciństwa wielu graczy. Istnieje ogromna ilość filmów i programów telewizyjnych, które są mocno zakorzenione w kulturze i klimacie lat 80., a zespoły Rockstar North i New Year wykonały fantastyczną robotę, wprowadzając to wszystko do gry”.
Według Gowlanda, GTA Vice City miało idealny rozmiar świata, bo całej mapy można się było nauczyć na pamięć. „Szczerze mówiąc, myślę, że nawet teraz, gdybyś rzucił mnie w dowolne miejsce w Vice City i zlecił mi udanie się do konkretnej lokalizacji, byłbym w stanie tam dotrzeć”.