GTA Online z butami Nike i Audi na ulicach? Decyzja należy do Rockstara
Kwestia marek z prawdziwego świata.
Podczas gdy Fortnite regularnie wprowadza treści związane z markami z prawdziwego świata, inna produkcja z potencjałem na taką zawartość - GTA Online - stroni od podobnych inicjatyw. Dlaczego?
Kwestię wyjaśnił sam Strauss Zelnick, dyrektor generalny firmy Take-Two, do której należy Rockstar. Z menedżerem rozmawiali dziennikarze zaprzyjaźnionego serwisu GamesIndustry.
- Świat GTA jest fikcyjny, więc prawdziwe marki wprowadzane do gry musiałyby być naprawdę ikoniczne i pasujące do tego uniwersum - wyjaśnił.
- Decyzja kreatywna leży po stronie Rockstara. Nie jest to decyzja finansowa. Wszystkie nasze działania biznesowe mają za zadanie przyciągnąć i podtrzymać zainteresowanie konsumentów, dzięki czemu kwestia monetyzacji rozwiązuje się następnie sama. Nie uwzględnimy marki w jednym z naszych tytułów tylko ze względu na finansowe korzyści.
Jak dodaje Zelnick, Take-Two ma w portfolio inne tytuły, gdzie takie elementy z prawdziwego świata pasują naturalnie, jak NBA i PGA Tour.
- Jeśli mówimy o grach traktujących o prawdziwym świecie, można oczekiwać takich reklam i sponsorów. Ale w przypadku Grand Theft Auto gracze spodziewają się fikcyjnych nazw. Wprowadzenie tych prawdziwych wymaga więc dogłębnego przemyślenia i wyczucia nastrojów konsumentów, z czego Rockstar Games moim zdaniem słynie - mówił.