Skip to main content

Guerilla Games o współpracy z projektantami Death Stranding: była intensywna

Między studiami jest pozytywna chemia.

Odpowiedzialne za Horizon Zero Dawn studio Guerilla Games wypowiedziało się o współpracy z zespołem Hideo Kojimy, któremu użyczyło silnika na potrzeby powstającego Death Stranding. Podkreśliło, że była „intensywna”.

W wywiadzie udzielonym serwisowi The Next Web dyrektor techniczny w holenderskiej firmie - Michiel van der Leeuw - stwierdził, że relacje z ekipą dowodzoną przez Japończyka układają się bardzo dobrze.

- Wynalazcy tacy jak my nie tylko tworzą rzeczy, ale lubią się nimi dzielić. To sprawia, że stajemy się silniejsi. Czasami w zamian nie dostaje się nic poza wyrazami wdzięczności, co też jest miłe. Innym razem znajduje się jednak kogoś nadającego na tych samych falach, dającego zastrzyk kreatywnej energii - wyjaśnił.

Zobacz na YouTube

- Jako wyraz dobrej woli ze strony Sony, przekazaliśmy Kojima Productions silnik. Stracili całą swoją technologię, więc byłoby niemiłym się nie podzielić. Nie oczekiwaliśmy jednak tak dużej chemii ze studiem z drugiego końca świata. Współpraca była intensywna - dodał.

Deweloper twierdzi, że oba zespoły działają podobnie, aczkolwiek nie zabrakło pewnych różnic. Przykładowo Japończycy w oprawie graficznej poszczególnych produkcji stawiają na fotorealizm.

Zobacz: Death Stranding - premiera i najważniejsze informacje

Niedawno Hideo Kojima udał się do siedziby Guerilla Games, by zaprezentować studiu efekty trzyletniej pracy. Członkowie holenderskiego zespołu zobaczyli dwugodzinny fragment rozgrywki z Death Stranding.

Produkcja zmierza wyłącznie na PS4. Data premiery nie jest znana, choć nieoficjalne źródła coraz częściej wspominają o 2019 roku.

Zobacz także