Gwiazdor wrestlingu jest tak wielkim fanem Assassin's Creed, że jego walkę zapowiedział sam Ezio
Will Ospreay się popisał.
Ostatnia gala wrestlingu All Elite Wrestling (AEW) w Londynie była ucztą dla fanów cyklu Assassin's Creed. Wejście na ring Willa Ospreaya - gwiazdora wieczoru - zostało urozmaicone oprawą w klimacie serii gier o zabójcach. Rolę w przedstawieniu odegrał nawet aktor Roger Craig Smith - głos Ezio Auditore z trylogii.
Przy okazji widowisko miało być oczywiście kreatywną akcją promocyjną Assassin's Creed Shadows. Pod ringiem pojawili się tancerze w bluzach z logiem gry, a w tle wyświetlono ozdoby charakterystyczne dla Japonii, otoczone czerwonym kolorem.
Po krótkim wstępie uruchomiono nagranie z prezentacją zawodnika, którego narratorem okazał się nie kto inny, jak sam Ezio. Sceny z poprzednich walk Ospreaya wymieszano z ujęciami Assassin's Creed Shadows, a całości towarzyszył klimatyczna przeróbka utworu Ezio's Family.
W końcu na halę wpadł sam gwiazdor wydarzenia, przebrany w całkiem nieźle wygladający, choć nieprzydatny w walce strój. Następnie komentujący wydarzenie na jednym wdechu opowiedział, że Assassin's Creed Shadows ukaże się na rynku 15 listopada.
Ospreay nieraz wspominał w wywiadach, że to właśnie seria gier Ubisoftu pomogła mu rozwinąć skrzydła w karierze wrestlingowca, ponieważ akrobacje na dachach miast i w ringu mogą wyglądać bardzo podobnie. „Gramy w gry wideo i oglądamy wrestling z tego samego powodu - chcemy uciec od prawdziwego świata” - mówił w rozmowie z IGN.
„Czuję się zaszczycony że mogłem być tego częścią” - napisał na X Roger Craig Smith. „To niesamowite, że postać z gry może mieć tak wielki wpływ na człowieka, że nawet sam The Aerial Assassin [ksywka Ospreaya - dop. red] zaagnażuje cię do takiej chwili. Jestem niezwykle szczęśliwy”.