Skip to main content

Hakerzy są bliżej złamania zabezpieczeń PS5

Pozyskali ważne klucze.

  • Hakerzy pozyskali klucze root systemu PS5
  • To ważny krok w kierunku złamania zabezpieczeń konsoli
  • Nie podano żadnych detali na temat zastosowanej metody

Doświadczona grupa hakerska fail0verflow wykonała ważny krok w kierunku złamania zabezpieczeń PlayStation 5, pozyskując ważne klucze szyfrujące.

Jak pochwalono się dzisiaj na Twitterze, zdobyto klucze root, umożliwiające odszyfrowanie części systemu operacyjnego i - choć do tego jeszcze długa droga - uruchomienie własnego kodu na konsoli.

Fail0verflow nie podaje detali, ale dodano, że do pozyskania kluczy wystarczyły rozwiązania programowe i „dogłębny rzut oka”, a więc nie trzeba było mechanicznie przerabiać urządzeń.

Hakerzy zapewne nie podzielą się szczegółami na temat tego, jak doszli do znaleziska. W przeszłości - w przypadku PlayStation 4, także „złamanego” przez tę grupę - poczekano najpierw, aż lukę bezpieczeństwa załata Sony i dopiero potem pochwalono się metodą.

Zobacz na YouTube

Można zakładać, że podobnie będzie i w tym przypadku. Fail0verflow jest dobrze znane na „scenie” homebrew, odpowiadając w przeszłości nie tylko za obejście zabezpieczeń PS4, ale także PS3, Wii, Wii U oraz Nintendo Switch.

Myśląc o potencjalnych zastosowaniach, warto rozróżnić dwie kwestie: fail0verflow interesuje bardziej właśnie homebrew - uruchamianie własnych programów i kodu na konsoli - niż klasyczne piractwo gier.

Jeden z liderów grupy - Marcan - już w 2013 roku wyjaśniał na blogu, że w dzisiejszych czasach takie wykorzystanie konsol jest raczej mało ciekawe, ponieważ te zbliżyły się architekturą do standardowych PC.

„Moglibyśmy oczywiście wydać wszystko, jak leci. Próbowaliśmy jednak takiego podejścia w przypadku PS3 i rezultaty były nie tylko rozczarowujące, ale zakończyły się także niezasłużonym bałaganem prawnym”.

„Homebrew na PS3 praktycznie nie istnieje i wszystkich obchodzi tylko piractwo. Nie jest to sytuacja, w jakiej kiedykolwiek chcielibyśmy znaleźć się ponownie” - wyjaśniał Marcan.

Zobacz także