Skip to main content

Hakerzy złamali zabezpieczenia usługi uPlay, exploit umożliwia pobieranie gier za darmo

AKTUALIZACJA: Ubisoft pracuje nad poprawką. „Dane użytkowników nie zostały wykradzione.”

Aktualizacja: Ubisoft wystosował oficjalne oświadczenie dla magazynu Game Informer:

„Zdajemy sobie sprawę z problemu i pracujemy nad rozwiązaniem. Dane użytkowników nie zostały wykradzione. Do czasu rozwiązania problemu niedostępne będą serwery Uplay odpowiedzialne za ściąganie gier, ale wszystkie inne usługi pozostają aktywne.”

Tymczasem Far Cry 3: Blood Dragon pojawił się już w popularnym serwisie z pirackim oprogramowaniem - zanim jeszcze wydawca zdołał oficjalnie potwierdzić istnienie gry.

Oryginalna wiadomość (09.04.2013): Grupa rosyjskich hakerów złamała system zabezpieczeń usługi uPlay, uzyskując dostęp do wszystkich gier Ubisoftu na PC.

Napisany przez hakerów i dostępny w Internecie exploit (program wykorzystujący luki w oprogramowaniu) dokonuje zmian w uPlay w ten sposób, że usługa traktuje wybraną grę tak, jakby użytkownik już ją zakupił. Tytuł staje się dostępny do pobrania za darmo, i bez zabezpieczeń DRM.

Wygląda na to, że oficjalnie nieujawniona jeszcze gra Far Cry 3: Blood Dragon jest już dostępna na serwerach Ubisoftu dla użytkowników, którzy wykorzystali program.

Dziś rano pojawiły się pierwsze fragmenty z rozgrywki z Blood Dragon, z komentarzem Rosjanina. Ubisoft sukcesywnie usuwał filmy, ale są one potwierdzeniem, że rosyjski exploit działa i umożliwia uruchomienie nieogłoszonej gry.

Tymczasem serwis Gameranx opublikował obrazek, na którym widać wspomnianą powyżej grę jako zakupioną i pobieraną z usługi uPlay.

Eurogamer poprosił Ubisoft o komentarz. Gdy tylko go otrzymamy, zaktualizujemy wiadomość.

Zobacz także