Halo Infinite straciło blisko 98 procent graczy na Steamie
Nie jest kolorowo.
Nawet wydany niedawno czwarty sezon nie pomógł w utrzymaniu stabilnej społeczności Halo Infinite. Jak wynika z najnowszych danych, od premiery w listopadzie 2021 roku ze Steama odeszło ponad 98 procent graczy.
O fatalnej sytuacji najnowszej produkcji 343 Industries informuje serwis Gamerant, opierając sie na danych zebranych w serwisie SteamDB. Jak się okazuje, w ciągu ostatnich 24 godzin w grze przebywało jedynie 6319 graczy jednocześnie. To zaledwie 2 procent z rekordowej liczby 272 tysięcy grających, którą udało się zebrać w okolicy premiery.
Oczywiście warto pamiętać, że statystyki dotyczną wyłącznie wersji ze sklepu Valve, a Halo Infinite zadebiutowało także na Xbox One i Xbox Series X/S. Nie znamy dokładnych danych z konsol, ale nie wydaje się, by miały być znacząco odmienne od tych z PC. Tytuł spotkał się z raczej mieszanym odbiorem, a pierwszą dużą falę odpływu grających zaobserwowano już w kwietniu zeszłego roku.
Powodów takiej sytuacji jest zapewne kilka. W przeszłości twórcy sami przyznali, że aktualizacje i nowa zawartość trafiały do gry zbyt rzadko. W zeszłym roku czarę goryczy przelał ostatecznie komunikat o wycofaniu się z obietnic dodania do gry lokalnej kooperacji na podzielonym ekranie. Nie pomógł nawet fakt, że w tryb multiplayer można zagrać za darmo.
Do tego należy dodać żmudny i niesatysfakcjonujący model progresji, powtarzalne mapy i ograniczoną liczba trybów rozgrywki. Twórcy próbowali rozbudowywać grę w ramach sezonowych aktualizacji, ale nie wygląda na to, by Halo Infinite miało liczyć na świetlaną przyszłość.