Halo Infinite - to po prostu wciąga
Wrażenia po testach.
Zakończyła się druga faza zamkniętych testów Halo Infinite. Wprowadzono w nich między innymi potyczki Big Team Battle dla 24 graczy. W naszym materiale prezentujemy gameplay i wrażenia z rozgrywki.
Strzelanka od 343 Industries budzi niemal same pozytywne odczucia. Korzystanie ze wszystkich broni jest przyjemne, czas eliminacji wydaje się idealny i nigdy nie czujemy frustracji, że nie zdążyliśmy zareagować na atak wroga.
Mapy - także w Big Team Battle - są zaprojektowane porządnie i z myślą o dobrym balansie rozgrywki. Liczba ścieżek czy skrótów jest dobrze przemyślana, a lokacje pasują dobrze do wszystkich trybów.
Nie poczynionio zmian w strukturze postępów w trybie multiplayer. To nadal Halo, co oznacza, że nie odblokowujemy nowych broni, celowników, uchwytów czy dodatków modyfikujących arsenał. Wszystko, co zdobywamy, to nagrody kosmetyczne.
Halo Infinite zadebiutuje 8 grudnia. Poza trybem online zaoferuje rzecz jasna fabularną kampanię, w której Master Chief po raz pierwszy będzie eksplorował otwarty świat.
Multiplayer będzie udostępniony w formie Free to Play, także na Steamie.