Skip to main content

Halo Wars 2 na Xbox One X pokazuje możliwości skalowania konsoli

Wrażenia Digital Foundry.

Xbox One X opisywaliśmy w przeszłości już dogłębnie, lecz jedną z tajemnic sprzętu pozostaje kwestia tego, jak tytuły first-party wypadną w porównaniu z odsłonami na PC i standardowe Xbox One. Dla przykładu, śliczna Forza Motorsport 7 to tylko materiały promocyjne z X, ale już Sea of Thieves - z modelu S. Dobra wiadomość jest taka, że na imprezie Gamescom otrzymaliśmy dostęp do wczesnej wersji Halo Wars 2 na najnowszym urządzeniu, z możliwością zgrywania obrazu.

Rezultaty zestawienia ze strategią uruchamianą na pozostałych platformach w ramach Xbox Play Anywhere są imponujące, lecz warto pamiętać, że do premiery w listopadzie mogą jeszcze pojawić się zmiany. Co więcej, mogliśmy zagrać tylko w samouczek i pierwszą misję, ale już teraz widać pewne obszary, w których odsłona Xbox One X wygląda lepiej niż PC na maksymalnych ustawieniach. Nie wiemy jednak, czy tak samo będzie w pełnej wersji.

Ogólnie rzecz biorąc, kluczowa jest rozdzielczość i kwestia tego, w jakim stopniu gra na Xbox One X bazuje na skalowaniu pikseli. W bogatych w drobne detale strategiach czasu rzeczywistego jest to szczególnie ważne, a większa liczba pikseli sprawia, że obserwowany z góry teren, jednostki czy efekty wyglądają lepiej. Porównanie obu modeli konsol to ogromny skok na korzyść X - natywne 4K kontra 1080p w oryginale.

Wstępne spojrzenie na Halo Wars 2 na Xbox One XZobacz na YouTube

Poza rozdzielczością trudniej wskazać różnice pomiędzy Xbox One X, S i PC. Żałujemy na przykład, że nie zmieniono w żaden sposób przerywników - to nadal wideo w 1080p. Do tego dochodzą dziwne zmiany w oświetleniu - niektóre źródła światła (zwłaszcza te na pojazdach i otoczeniu) nie występują na Xbox One X, choć widać je na innych platformach. Być może jest to błąd, ale być może celowy zabieg deweloperów, skoro odsłona X wydaje się wyglądać przez to lepiej, co widać w galerii poniżej.

Nie ma za to wątpliwości, że deweloperzy osiągnęli pełne, natywne 4K i poza różnicami w oświetleniu, pomiędzy Xbox One X i PC na maksymalnych detalach trudno wskazać różnice. Tekstury i efekty wyglądają identycznie i choć w naszych materiałach trudno o punkty do bezpośredniego porównania, osoby zainteresowane zakupem najnowszej konsoli na pewno nie będą miały powodów do narzekań w Halo Wars 2.

Jednak, jak można się spodziewać, kluczową różnicą jest płynność działania. Jak na strategię przystało, Halo Wars 2 bazuje w dużej mierze na procesorze do obliczeń sztucznej inteligencji, przez co Xbox One X osiąga 30 klatek na sekundę z adaptacyjną synchronizacją pionową, z tearingiem przy dużych obciążeniach.

Xbox One X
PC
Xbox One
Przejście do 4K znacznie poprawia ostrość.
Xbox One X
PC
Xbox One
Ten screen prezentuje dość radykalne zmiany w oświetleniu na Xbox One X. Być może jest to po prostu błąd wczesnej wersji kodu.
Xbox One X
PC
Xbox One
W pierwszej misji Xbox One nie wyświetla światła reflektorów czy lamp budynków. Błąd czy celowe działanie?
Xbox One X
PC
Xbox One
Przerywniki to nadal 1080p - jedna z kwestii do poprawy na Xbox One X.

Pod tym względem otrzymujemy podejście identyczne ze standardowym Xbox One. Spadki są rzadkie, choć podczas wyjątkowo obfitych eksplozji zauważyliśmy pewne odstępstwa od linii 30 klatek na sekundę. W tak dynamicznym tytule trudno o bezpośrednie zestawienie, ale można chyba potwierdzić, że wydajność na X jest taka sama lub nieco niższa niż na bazowym systemie. Oczywiście, mowa o wczesnej wersji gry.

Pierwsze wrażenia sugerują, że Microsoft dostarczy w Halo Wars 2 na Xbox One X dokładnie to, co reklamowane - pełne 4K, ze znacznym wzrostem ostrości, świetnie pasującym do gatunku. Produkcja oferuje niemal wszystko to, co PC na maksymalnych ustawieniach, poza - oczywiście - 60 klatkami na sekundę i wsparciem dla myszy i klawiatury.

Te dwa obszary pozostają sporą przewagą dla komputerów osobistych, zwłaszcza w strategii czasu rzeczywistego. Poziom 30 FPS z konsoli nie jest tak płynny i równie szybko reagujący na polecenia, jak 60 FPS z PC. Microsoft pracuje nad wsparciem myszy i klawiatury na konsolach, lecz obecnie musimy sterować padem, co ogranicza precyzję i prędkość działania.

Musimy przyznać, że spojrzenie na konwersję Halo Wars 2 jest raczej nudne, ale to bardzo dobrze wieści. Xbox One X reklamowane jest jako prosta aktualizacja dla istniejących tytułów i ta wizja realizowana jest w pełni. Bliżej premiery na pewno wrócimy do gry, by sprawdzić wspomniane różnice w oświetleniu, ale obecnie nie mamy większych zastrzeżeń.

Zobacz także