Hatred wróciło na Steam Greenlight
Z przeprosinami od samego Gabe'a Newella, szefa Valve.
Polska gra akcji Hatred została wczoraj usunięta ze Steam Greenlight, lecz okazuje się, że Valve szybko zmieniło zdanie - tytuł został przywrócony i ponownie można oddawać na niego głosy.
Odpowiedzialne za prace studio Destructive Creations poinformowało w serwisie Facebook, że wiadomość z przeprosinami w tej sprawie wysłał sam Gabe Newell, założyciel i szef Valve.
„Wczoraj usłyszałem, że zdejmujemy Hatred z Greenlight. Nie byłem na bieżąco z sytuacją, więc popytałem w firmie, by dowiedzieć się, dlaczego tak się stało. Okazało się, że nie była to zbyt dobra decyzja i przywróciliśmy Hatred.”
„Przepraszam Ciebie i Twój zespół” - napisał Newell do Jarosława Zielińskiego, szefa Destructive Creations. „W Steamie chodzi o tworzenie narzędzi dla twórców i konsumentów. Życzę powodzenia.”
Hatred zdobyło w krótkim czasie sporą popularność w Greenlight, zbierając ponad 13 tysięcy głosów „na tak”. Pozwoliło to w kilka godzin awansować na 7. miejsce w całym programie, umożliwiającym graczom samodzielne wybieranie, które pozycje mają trafić do sprzedaży na Steamie.
Teraz, siedem godzin po przywróceniu do głosowania, produkcja jest już na pierwszym miejscu, z ponad 27 tysiącami głosów.
„Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi z powodu powrotu na Greenlight! Ciężko znaleźć właściwe słowa, by opisać uczucia. Wspaniale jest otrzymać tak dobre wieści od samego Gabe'a Newella!” - napisał Zieliński.
Hatred zapowiedziano w październiku tego roku, a gra od samego początku wywołuje kontrowersje - głównym zadaniem będzie masakrowanie cywilów i służb porządkowych.