Hellblade: Senua's Sacrifice jednak bez mechanizmu kasującego postępy
Blef twórców.
Wczoraj informowaliśmy, że wydana w tym tygodniu gra akcji Hellblade: Senua's Sacriifce kasuje postępy w zabawie, jeśli kierowana przez graczy postać zginie zbyt wiele razy. Tak przynajmniej wynikało z wiadomości wyświetlanych podczas rozgrywki.
Okazuje się jednak, że nie musi to być prawda, a twórcy najwidoczniej po prostu blefowali.
UWAGA NA SPOILERY PONIŻEJ!
Hellblade: Senua's Sacrifice jest nowym projektem studia Ninja Theory. W produkcji kierujemy tytułową celtycką wojowniczką, która nie tylko zmaga się z przeciwnikami, ale i chorobą psychiczną.
W początkowych etapach gry dochodzi do walki, której nie można wygrać. Po poniesionej porażce, na ręce bohaterki pojawiają się czarne znaki. Od tego momentu każda śmierć sprawia, że symbole pną się w górę ramienia postaci.
Wyświetlane w trakcie zabawy komunikaty sugerują, że jeśli znamiona dotrą do głowy, staniemy przed koniecznością rozpoczęcia kampanii od nowa. Bez resetowania punktu kontrolnego czy wczytywania, lecz od samego początku.
Całość jednak jest tylko sprytnym trikiem zastosowanym przez twórców w celu zmylenia graczy.
Serwis PCGamesN przyjrzał się mechanizmowi. W opublikowanym przez portal filmie pokazano 50 następujących po sobie zgonów Senuy, ale żaden nie doprowadził do zresetowania postępów rozgrywki.
Sprawie przyjrzał się także dziennikarz brytyjskiego Eurogamera, Johnny Chiodini. W każdym starciu postanowił zginąć co najmniej trzy razy. Z przeprowadzonego eksperymentu wynika, że stopień pokrycia ciała czarnymi znakami zależy od konkretnego fragmentu gry.
W pierwszej sekwencji - umiejscowionej przed starciem z pierwszym bossem - symbole dotarły do przedramienia.
Zobacz: Hellblade: Senua's Sacrifice - Poradnik, Solucja
Natomiast we fragmencie toczącym się tuż po pokonaniu wspomnianego oponenta, zgon powoduje, że znamię zatrzymuje się przy łokciu.
Z kolei po bitwie z drugim bossem, a więc w drodze do Helheim, śmierć sprawia, że znak może maksymalnie objąć rękę do ramienia.
Wraz z kolejnymi porażkami, symbole nie przesuwały się po ciele. W finałowym segmencie Senua zaś nie może zginać.
Innymi słowy - mechanizm, który miał podobno resetować rozgrywkę w przypadku zbyt dużej liczby zgonów, w rzeczywistości był oszustwem. Blefem, na który wielu się nabrało.
Niewykluczone, że umieszczając w grze komunikaty ostrzegające przed skasowaniem postępów, Ninja Theory chciało spotęgować u graczy efekt immersji. Mieliśmy czuć niepewność, a także strach przed porażką, co pasuje do motywu przewodniego gry.
Hellblade: Senua's Sacrifice dostępne jest na PC i PS4.