Henry Cavill też gra w Space Marine 2. Aktor podzielił się pierwszymi wrażeniami
Ale nie zdradził swojego nicku.
Jak na wiernego miłośnika uniwersum Warhammer przystało, Henry Cavill także głosi chwałę Imperatora zabijając hordy Tyranidów w Space Marine 2. Aktor podzielił się pierwszymi wrażeniami z gry, ale swojego nicku nie zdradził.
Gwiazdor znany dobrze z roli Geralta w serialowym Wiedźminie opublikował na Instagramie wpis, w którym ujawnił kawałek swojej „jaskini gracza”. Najwyraźniej wyzwanie mu niestraszne, ponieważ odważył się rozegrać główną kampanię Space Marine 2 na poziomie Anioła Śmierci, a więc najwyższym z możliwych. Finalnie nie podołał, ale podobno bawił się wyśmienicie.
„Nie dałem rady ukończyć samotnie Anioła Śmierci (a raczej nie miałem cierpliwości, by ukończyć ją samemu!), choć ją uwielbiam” - napisał aktor obok zdjęcia, na którym zobaczymy, jak czeka na rozpoczęcie meczu w trybie sieciowym. Aby jeszcze bardziej podbić immersję, obok klawiatury trzyma drugi tom serii „Herezja Horusa”, zgłębiającej rozległe lore Warhammera.
Jeśli jednak liczycie, że odnajdziecie Cavilla w Space Marines 2 po jego nicku, to mamy złe wieści. W trosce o prywatność, aktor dosyć sprytnie ukrył nazwę swojego konta.
„Uwielbiam tryb PvP i nie mogę się doczekać aż go rozwiną - naprawdę ma potencjał, aby być absolutnie niesamowitym!” - pisze dalej. „Zastrzeżenie: Nie wiem nic o tworzeniu gier, więc moje marzenia będą raczej trudne do zrealizowania!”.
Trzeba przyznać, że ostatnie zdanie zabrzmiał dosyć skromnie jak na kogoś, kto podjął się stworzenia wraz z Amazonem oficjalnej adaptacji w uniwersum Warhammera. Niestety prace nad projektem pozostaną wstrzymane do momentu, aż twórcy i firma Games Workshop nie dojdą do porozumienia w sprawie wyboru „kierunku artystycznego”.
Dobrze jednak wiedzieć, że Cavill nie stracił zapału ani do grania, ani do uniwersum Warhammera. Z pewnością ucieszą go wieści, że wydawca Saber Interactive planuje już stworzenie dodatków fabularnych, a nawet i sequela do Space Marine 2.