Horror jest zakodowany w DNA serii Dead Space
Boisz się ciemności? W Dead Space 3 nie będziesz sam.
Dead Space 3 będzie znacząco różnić się od poprzednich odsłon. Opuścimy wnętrze statku kosmicznego i trafimy na dużo mniej klaustrofobiczną i lepiej oświetloną powierzchnię planety Tau Volantis. Isaac Clark, bohater znany z poprzednich gier, nie będzie też miał powodu, by czuć się samotnym - tryb kooperacji z drugim bohaterem stanie się ważną częścią rozgrywki.
Kompanem Issaca będzie John Carver - żołnierz, którego plaga reanimowanych trupów dotknęła w szczególny sposób. Opowiada o nim John Calhoun, producent Dead Space 3, w wywiadzie, udzielonym serwisowi RelyOnHorror.com. - Żona i syn Carvera zginęli w ataku potworów - mówi Calhoun. - Po tym wydarzeniu bezlitosny żołnierz postanowił dołączyć do grupy wyrzutków, która szuka sposobu by ostatecznie wyeliminować zagrożenie ze strony Nekromorfów.
Carver pojawi się u boku Isaaca podczas gry w trybie kooperacji. Drugi gracz będzie mógł dołączyć w dowolnym momencie. Calhoun twierdzi, że takie rozwiązanie nie było łatwe w realizacji.- Wprowadzenie drugiego bohatera było dla nas sporym wyzwaniem. Opowiadana historia będzie musiała na bieżąco dostosowywać się do tego, ilu graczy bierze udział w rozgrywce - dodaje producent.
Gra zmienia się, gdy towarzyszy nam Carver. Bohaterowie rozmawiają podczas odstrzeliwania kolejnych potworów, zmienią się też niektóre zadania, podczas których obowiązki zostaną podzielone tak, by obaj gracze mieli co robić. Grant Howitt, dziennikarz z serwisu guardian.co.uk, który miał okazję zagrać we wczesną wersję Dead Space 3, wspomina o sytuacji, gdy jeden z grających musi dezaktywować gigantyczne wiertło, podczas gdy drugi odpiera ataki Nekromorfów.
„Opowiadana historia będzie musiała na bieżąco dostosowywać się do tego, ilu graczy bierze udział w rozgrywce”
- John Calhoun, producent Dead Space 3
Jeśli gramy we dwójkę, na ekranie pojawi się większa ilość przeciwników do odstrzelenia. Visceral Games, studio zajmujące się produkcją gry, postanowiło zrezygnować z kilku rodzajów amunicji na rzecz jednego, uniwersalnego naboju. Cytowany wcześniej John Calhoun twierdzi jednak, że w tym przypadku nie może być mowy o uproszczeniu. - Wiąże się to z największą nowością, jaką wprowadziliśmy w tej odsłonie serii. Mowa o możliwości tworzenia własnego uzbrojenia - wyjaśnia. - Isaac, jak przystało na inżyniera, będzie w stanie modyfikować, naprawiać i konstruować nietypowe bronie. Podczas pracy bohater będzie mógł połączyć części różnych typów, co sprawi, że liczba kombinacji będzie bardzo duża.
Tryb kooperacji to odpowiedź na zarzuty graczy, którzy twierdzili, że poprzednie odsłony serii były zbyt straszne. Laura Miele, odpowiedzialna w EA za marketing, opowiadała o tym w wywiadzie udzielonym brytyjskiemu serwisowi MCV. - Po premierach Dead Space 1 i 2 przeprowadziliśmy badania, które pozwoliły nam lepiej zrozumieć, czego oczekują fani. Wielu z nich narzekało, że obie gry są zbyt straszne - mówi Miele. - Najlepszym rozwiązaniem okazało się wprowadzenie trybu kooperacji. Gracze czują się znacznie lepiej, gdy mają świadomość, że towarzyszy im druga osoba.
Gracze, którzy lubią podniesione ciśnienie i szukają w grach dawki strachu nie muszą się obawiać. - Horror jest zakodowany w DNA serii Dead Space i nie mamy zamiaru rezygnować z mrocznego klimatu i muzyki. Obiecujemy, że nadal będziecie się bać - mówi John Calhoun. Atmosfera zagęści się jeszcze bardziej jeśli zrezygnujmy z towarzystwa Johna Carvera i postanowimy grać samotnie.
Osoby, które z uwagą śledzą fabułę serii, również nie będą miały powodów do narzekań. Twórcy traktują trzecią część Dead Space jako przystanek i planują zacząć odpowiadać na niektóre pytania postawione w poprzednich grach. Poznamy historię Markerów oraz sporo detali dotyczących Unitologii i przywódców tego wyznania. Jeden z nich będzie naszym przeciwnikiem na planecie Tau Volantis.
Premiera Dead Space 3 planowana jest na początek lutego 2013 roku na PC, Xboksa 360 i PlayStation 3.