Horror skryty pod postacią symulatora randkowego robi furorę na Steamie
Już niemal 50 tys. opinii i przytłaczająco pozytywne recenzje.
MiSide to horror psychologiczny ukryty pod postacią symulatora randkowego anime, w którym gracz opiekuje się dziewczyną o imieniu Mita. Gra zadebiutowała na Steamie 11 grudnia i zdążyła już zrobić prawdziwą furorę - aż 98% z 49 tys. wystawionych opinii jest pochlebnych, co przekłada się na przytłaczająco pozytywne recenzje.
Koncepcja horroru zamaskowanego niewinną stylistyką nie jest oczywiście nowa. Największym fenomenem reprezentującym takie założenia jest najpewniej Doki Doki Literature Club, a inne przykłady obejmują chociażby Pony Island czy KinitoPET. Wygląda jednak na to, że MiSide uda się do tego grona dołączyć.
Gra wydaje się słodka i różowa, ale jej prawdziwą naturę ujawnia opis treści dla dorosłych na Steamie, wspominający o „scenach morderstw, krwi, zwłokach i rozczłonkowaniu”. Nie dowiadujemy się oczywiście, w jaki sposób MiSide staje się horrorem, bo w przypadku takich gier byłby to gigantyczny spoiler, psujący zabawę. Poniższy trailer odsłania nieco tajemnicy, więc jeśli zamierzacie wejść w grę „w ciemno”, to warto powstrzymać się przed oglądaniem.
Jeszcze tydzień temu, gdy MiSide miało nieco mniej recenzji na Steamie, deweloperzy ze studia AIHASTO stwierdzili, że nie spodziewali się tak dużej popularności tytułu. W planach jest dalsze szlifowanie gry i uzupełnianie jej o nową zawartość.
Steam z pewnością jest bardzo podatnym gruntem dla eksperymentalnych horrorów psychologicznych, bo ma na platformie Valve mnóstwo zwolenników. Podobnym sukcesem może się pochwalić chociażby Mouthwashing - jedna z najciekawszych gier 2024 roku, nominowana nawet do jednej z kategorii w plebiscycie Nagród Steama 2024.