Idealne RPG na PS5 - jakie powinno być?
Lista życzeń.
Powoli zbliżamy się do końca obecnej generacji sprzętowej. O nowych konsolach - w tym również PlayStation 5 - słyszymy już coraz więcej, choć na razie są to tylko niepotwierdzone informacje lub domysły.
Niezależnie jednak kiedy ukaże się nowy sprzęt Sony, już dzisiaj możemy wyobrazić sobie, jak mogą wyglądać nowe, rewolucyjne gry wyprodukowane na PS5. Dotyczy to też jednego z najpopularniejszych gatunków - RPG.
Znacznie podniesiona względem PS4 moc obliczeniowa oznacza oczywiście przeskok graficzny, ale to nie wszystko, co może zaoferować gatunek RPG na nowej generacji sprzętowej.
Tematyka RPG na PS5
Klasyczne produkcje role playing game w klimacie fantasy to oczywiście pierwsze, co nasuwa się na myśl. Serie takie jak Dragon Age, Wiedźmin czy The Elder Scrolls zdobyły ogromną popularność, a fakt ich rozpoznawalności pozwala sądzić, że twórcy nie zrezygnują z magicznych zaklęć, elfów, krasnoludów i smoków.
Zaraz obok baśniowych krain możemy postawić światy sci-fi, czyli kosmiczne podróże, bronie laserowe i odkrywanie nowych ras. Przedstawicielem tego typu RPG jest oczywiście seria Mass Effect - równie popularna, co wymienione wcześniej cykle.
Nowa generacja to jednak dobry czas na rewolucyjne zmiany i innowacyjne rozwiązania. Być może deweloperzy zdecydują się na eksplorację tematyki, która jest obca gatunkowi RPG akcji, chociażby western czy klimaty samurajskie.
Możemy też liczyć na inne, bardziej prawdopodobne mieszanki gatunkowe i tematyczne, np. połączenie ze strzelanką czy postapokalipsą.
Świat
Nie ma żadnych wątpliwości - światy w grach RPG na PS5 powinny być ogromne. Już dziś wirtualne krainy mają powierzchnię, o jakiej kilka lat temu nawet nie marzyliśmy.
Skoro w Assassin's Creed Odyssey zwiedzamy obszar o powierzchni 260 kilometrów kwadratowych (przejście mapy na pieszo zajmuje niemal 2,5 godziny), a w No Man's Sky eksplorujemy proceduralnie generowany wszechświat, co czeka nas w niedalekiej przyszłości?
Tak naprawdę znamy już częściową odpowiedź - być może nie zdajemy sobie jednak z tego sprawy. Beyond Good and Evil 2 to gra, która najprawdopodobniej nie zadebiutuje na obecnej generacji sprzętowej. Premiera na PlayStation 5 i nowym Xboksie jest jednak jak najbardziej realna.
W grze również zwiedzimy wszechświat - planety, pomiędzy którymi będziemy się swobodnie przemieszczać. Różnica jest jednak taka, że w tym przypadku mówimy o pieczołowicie przygotowanych światach, a nie wygenerowanych przez algorytmy.
Mass Effect: Andromeda proponowało podróże międzyplanetarne, ale była to tylko bardzo prosta symulacja światów. RPG na PS5 - tak samo jak i Beyond Good and Evil 2 - dzięki zwiększonej mocy obliczeniowej zaproponują bezkres, który trudno będzie początkowo objąć umysłem.
Zaczniemy już wtedy mówić nie o wirtualnych światach, a wszechświatach.
Nowe możliwości
Nowoczesna grafika w kontekście RPG na pewno wiąże się z wyglądem postaci. W tym gatunku nie brakuje przecież rozmów, a realistycznie odwzorowana mimika czy szczegółowe modele bohaterów na pewno urealniłyby wirtualne konwersacje.
Możemy też liczyć na szczegółowe otoczenie - pięknie przebijające się przez listowie światło czy kurz unoszący się w nasłonecznionej jaskini. Już teraz moderzy pokazują, co potrafią zrobić z leciwym już Skyrimem - chociażby poprawiając wygląd wody w strumieniach. Nietrudno zgadnąć, że PS5 zaoferuje jeszcze lepsze doznania. Być może takie, które widzimy w demonstracjach silników graficznych.
Z kolei rozwój sztucznej inteligencji może oznaczać, że postacie niezależne zachowają się realistycznie, nie korzystając ze schematów, a „myśląc” po części samodzielnie i reagując na działania gracza.
Wirtualna rzeczywistość
Już teraz wiemy, że Sony zamierza inwestować w VR przy okazji PS5. Gogle staną się zapewne znacznie popularniejszą opcją zabawy niż teraz i znajdą więcej nabywców.
Sukces Skyrim VR pokazał, że RPG w technologii wirtualnej rzeczywistości może się udać. Twórcy musieli jednak zgodzić się na liczne kompromisy graficzne - PlayStation 4 brakowało mocy, żeby wyświetlić hit Bethesdy w pełnej krasie.
PS5 - i gogle „PS VR 2” mogą to zmienić, otwierając przed nami nowe możliwości doświadczania krain RPG. Kufel piwa w tawernie, walka ze smokiem, niespodziewany atak bandytów - wszystko może być lepsze w wirtualnej rzeczywistości.
Podsumowując, idealne RPG na PS5 powinno zachwycać szczegółowością grafiki, zawierać ogromny świat (a nawet wszechświat) do zwiedzenia i oferować opcję zabawy w trybie VR. Które z tych życzeń się spełni? Dowiemy się dopiero pod koniec kolejnej generacji sprzętowej.