Idris Elba chciałby zagrać w aktorskiej adaptacji Cyberpunk 2077
Najlepiej u boku Keanu Reevesa.
Aktor Idris Elba, którego gracze najlepiej mogą kojarzyć z roli agenta Solomona Reeda w dodatku Widmo Wolności do gry Cyberpunk 2077, stwierdził, że bardzo chętnie zagrałby w aktorskiej adaptacji tytułu. Według gwiazdora tytuł studia CD Projekt świetnie nadaje się do zrobienia ekranizacji, szczególnie gdyby Keanu Reeves także powtórzył wtedy swój występ jako Johnny Silverhand.
Obaj aktorzy ponownie spotkali się na planie filmu Sonic The Hedgehog 3 - Elba podkłada głos kolczatce Knucklesowi, podczas gdy Reeves wciela się w rolę mrocznego jeża Shadowa. W związku ze zbliżającą się premierą filmu Elba udzielił wywiadu portalowi ScreenRant, ale jedno z pytań dotyczyło właśnie Cyberpunka 2077. Brytyjczyk zapytany o to, czy chciałby wystąpić razem z Reevesem w adaptacji gry CD Projektu, odpowiedział bardzo entuzjastycznie.
„O kurcze, to świetne pytanie. Myślę, że jeśli jakaś gra zasługuje na aktorską adaptację, to jest to właśnie Cyberpunk 2077. Myślę, że fani zareagowaliby jednym wielkim »łaaaaał« widząc postać Reevesa i moją razem na ekranie. Powinniśmy porozmawiać z paroma ludźmi, żeby dało się to zrealizować” - odpowiedział Elba.
Przypomnijmy, że CD Projekt RED już w zeszłym roku zapowiedziało plan ekspansji marki Cyberpunk, także w stronę aktorskiej adaptacji. O projekcie wciąż jeszcze niewiele wiadomo, m.in. nie dowiedzieliśmy się, czy będzie to film, czy serial. Poinformowano jedynie, że przedsięwzięcie powstaje we współpracy z wytwórnią Anonymous Content, odpowiedzialną za wysoko oceniane dzieła, jak Mr. Robot czy Zjawa.
Do tej pory poza grami komputerowymi i „papierowymi” RPG uniwersum Cyberpunka doczekało się także wysoko ocenianego serialu animowanego Edgerunners oraz całej gamy komiksów, zrealizowanych przez renomowane wydawnictwo Dark Horse Comics. Do tej pory ukazało się ponad 20 zeszytów w ramach pięciu serii.