Skip to main content

Immortals of Aveum trafiło na zbyt gorący okres premier. Deweloperzy o słabej sprzedaży

Nikt nie spodziewał się Baldur's Gate 3.

Immortals of Aveum sprzedało się słabo, ponieważ trafiło z debiutem w okres wielu gorących premier. Taką wizję przedstawił Bret Robbins, dyrektor generalny odpowiedzialnego za produkcję studia Ascendant.

Firma zaraz po wydaniu tytułu zwolniła niemal połowę pracowników. Tytuł został przyjęty chłodno, a w recenzjach narzekano na fatalną optymalizację przy nie najlepszej oprawie, czy też na przewidywalną fabułę. Podobała się za to magiczna walka. Ogólnie było jednak średnio.

Data premiery - 22 sierpnia - to trzy dni przed Armored Core 6 i niecały tydzień po konwersji Red Dead Redemption na Switch i PlayStation 4. Wcześniej - 3 sierpnia - ukazała się także pełna wersja Baldur's Gate 3, a na początku września nadszedł Starfield. Czy napięty harmonogram przyczynił się do komercyjnej porażki Immortals of Aveum?

- W stu procentach - przyznał Robbins w rozmowie z serwisem Windows Central. - Nie mieliśmy możliwości opóźnienia lub zmiany okresu premiery. Te terminy ustala się z wyprzedzeniem, ponieważ wydajemy pieniądze na marketing i trzeba trzymać się określonej daty.

Menedżer wymienia właśnie Starfield oraz Armored Core 6 jako główne czynniki, ale dodaje także, że „nikt nie spodziewał się”, jak wielkim sukcesem okaże się Baldur's Gate 3.

- Nigdy nie widziałem takiego roku - zapewnił. - Zawsze trudno jest przebić się przez cały ten szum z nową marką lub studiem, o którym ludzie jeszcze nie słyszeli. Trudno było nam wypracować rozpoznawalność wśród graczy. Nowa licencja zawsze ma z tym problemy, a ten rok sprawił, że było jeszcze dziesięć razy trudniej.

Niedawno tytuł doczekał się sporej aktualizacji, wprowadzającej między innymi tryb Nowej Gry Plus oraz wersję demo. W przyszłości Immortals of Aveum możemy zobaczyć także w usługach subskrypcji, jak Game Pass i PlayStation Plus.

- Jasne, takie abonamenty dają dużo większy rozgłos. Więcej ludzi ma kontakt z grą, co zawsze jest pozytywne - wyjaśnił. - Rozmawiamy na temat dodania produkcji do obu tych usług. Nie mamy jeszcze daty, ale jestem przekonany, że tak się stanie.

Zobacz także