Indiana Jones i Wielki Krąg ma działać świetnie nawet na Xbox Series S. 60 FPS to priorytet
Bez kompromisów w grafice.
Choć Indiana Jones i Wielki Krąg czerpie garściami z klasyki kina, deweloperzy z Machine Games nie zamierzają skazywać graczy na „filmowe doświadczenie” gry w 30 klatkach na sekudnę. Plan zakłada, że w pełnej płynności zagramy także na słabszym Xbox Series S.
Tryby grafiki oraz ogólna wydajność Indiana Jones i Wielki Krąg nie są jeszcze znane, ale co nieco o ambicjach studia opowiedział reżyser kreatywny Axel Torvenius w rozmowie z serwisem Windows Central. Dziennikarze mieli już okazję uruchomić grę na Xbox Series X, gdzie działała podobno bardzo dobrze, ale co ze słabszą konsolą?
„Zapewne więcej szczegółów technicznych ujawnimy bliżej premiery, gdy będziemy mieli już wszystkie dane telemetryczne dotyczące wydajności” - zdradził reżyser. „Na ten moment mogę powiedzieć, że naszą ambicją jest, aby gra działała w 60 FPS na Xbox Series X i S, oraz żeby obyło się to bez kompromisów w jakości grafiki i doświadczenia z rozgrywki. Gra powinna działać płynnie w 60 klatkach na obu konsolach”.
Po przesunięciu debiutu Avowed na luty, Indiana Jones i Wielki Krąg pozostaje jedną z najważniejszych premier Xboksa w tym roku. To, czy ambitny plan udało się spełnić, sprawdzimy już 9 grudnia, gdy gra trafi na PC, konsole Xbox Series X/S oraz do Game Pass PC i Ultimate.
Więcej o elementach czysto gameplayowych produkcji mogliśmy dowiedzieć się z opublikowanych wczoraj opinii. Zdaniem dziennikarzy, nowy Indiana Jones zapowiada się na naprawdę porządną grę przygodową z elementami akcji, ale raczej nie zrewolucjonizuje gatunku.