Intel wkracza na rynek kart graficznych z 4 milionami urządzeń w tym roku
Nie jest to zbyt duża liczba.
Intel przypomina, że rozpoczyna ofensywę na rynku kart graficznych. Urządzenia Arc Alchemist pojawią się najpierw - w pierwszym kwartale - w laptopach. Wersje desktopowe zadebiutują w drugim kwartale.
Później - w trzecim kwartale - na rynek trafi sprzęt do stacji obliczeniowych. Podczas spotkania z inwestorami amerykańska korporacja podała, że w całym 2022 roku zamierza dostarczyć 4 miliony egzemplarzy.
Brzmi imponująco, lecz jest to mały wycinek segmentu zdominowanego przez Nvidię i AMD. Firma Jon Peddie Research szacuje, że w 2021 roku do sklepów trafiło łącznie 95 mln kart graficznych, a mowa przecież o dwunastu miesiącach pełnych problemów z dostawami.
Nadal nie wiadomo też, jakie dokładnie specyfikacje zaoferuje linia Arc Alchemist. Mowa o urządzeniach posiadających od 128 do 512 „silników wektorowych” (VE). Każdy obejmuje 8 jednostek obliczających shadery, co przekłada się na od 1024 do 4096 „rdzeni”, przeliczając na nomenklaturę Nvidii.
Również i te dane nie brzmią szczególnie imponująco, jeśli weźmiemy pod uwagę, że Radeon RX 6900 XT to 5120 takich rdzeni, a GeForce RTX 3090 - aż 10496.
Ważne będą oczywiście inne zmienne w architekturze sprzętu, lecz eksperci szacują, że pierwsze karty graficzne Intela zaoferują maksymalnie moc na poziomie RTX 3070 lub RX 6800.
Firma planuje oczywiście dalszy rozwój oferty. W latach 2023-2024 mamy otrzymać linię Battlemage, a później - Celestial. Wszystko to w połączeniu z nowymi procesorami Meteor Lake.